Dzisiaj wieczorem policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę. Chciał odjechać sprzed hotelu, jednak miał problemy z dojściem do auta.
Doprowadził do dwóch kolizji, potem zaczął uciekać. Pijanego kierowcę zatrzymali policjanci.
Parczewscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę citroena. Mężczyzna przewoził w pojeździe dwójkę małych dzieci.
W takim stanie wsiadł do auta, że pogubił się na rondzie. 47-latek na długo zapamięta swoje urodziny i jazdę samochodem z prawie 3 promilami.
Pijany kierowca uciekając przed świadkiem, który starał się go zatrzymać, doprowadził do wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Miniona doba pokazała, że nietrzeźwi kierowcy nie robią sobie nic z ilości promili w organizmie. W sumie na "podwójnym gazie" w regionie wpadło 14 kierujących.
Po raz kolejny pijany kierowca doprowadził do groźnego wypadku. Zjechał na przeciwległy pas jezdni i czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka autem.
W miniony czwartek na drodze krajowej nr 82 policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna jechał wężykiem, a podczas jazdy popijał alkohol.
Przed sądem stanie 55-letni mieszkaniec gminy Milejów. Mężczyzna wsiadł za kierownicę seata mając blisko 3 promile alkoholu, co więcej nie posiadając uprawnień do kierowania.
Trzech mężczyzn zostało ujętych po pościgu w wykonaniu mieszkańców Kalinówki. Widząc, że kierowca i pasażerowie rozbitego auta zaczynają się oddalać, ruszyli za nimi.
Bialscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dwukrotnie wsiadł pijany za kierownicę pojazdów. Za pierwszym razem 23-latek wjechał na pole uprawne, za drugim doprowadził do kolizji.
Wkrótce przed sądem stanie 48-latek, który zabrał swojemu koledze auto i rozbił je na latarni. Mężczyzna miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.
To nie pierwszy kierowca, który dwa razy w ciągu kilku godzin wpadł w ręce policjantów podczas kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Utrata prawa jazdy, podobnie jak kary pozbawienia wolności w zawieszeniu, nie robią wrażenia na nietrzeźwych kierujących.
Zjechał z drogi do rowu i przewrócił pojazd na bok. Kierowca BMW miał w organizmie prawie 2,5 promila, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Kierowca seata chcąc uniknąć konsekwencji związanej z jazdą w stanie nietrzeźwości schował się przed policjantami w piwnicy. W chwili zatrzymania miał ponad 2,5 promila w organizmie.