Nietrzeźwy kierowca audi zjechał pojazdem do przydrożnego rowu. Mężczyzna miał pecha, bo poprosił o pomoc policjanta wracającego do domu po służbie.
Biłgorajscy policjanci po pościgu zatrzymali sprawcę podpalenia volkswagena. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
W piątek nad ranem w Mełgwi audi staranowało ogrodzenie jednej z posesji. Policjanci zastali dwóch mężczyzn, którzy nie przyznawali się do kierowania. Prawda niebawem wyszła na jaw.