Młody mężczyzna padł ofiarą oszustów i stracił ponad 8000 zł. 21-latek uwierzył, że rozmawia z pracownikiem banku, który poinformował go o tym, że jego oszczędności są zagrożone. Ostatecznie młodzieniec wygenerował i podał łącznie 3 kody BLIK.
Mieszkaniec powiatu włodawskiego zamówił za pośrednictwem Internetu dwie tony węgla. 75-latek nie otrzymał zamówionego towaru i stracił niemal 2000 zł. Policjanci ustalają okoliczności oszustwa.
85-latka z Lublina myśląc, że pomaga policjantom, wrzuciła do kosza na śmieci ponad 40 tysięcy złotych. Kobieta straciła oszczędności życia, śledztwo w sprawie oszustwa prowadzą policjanci.
Chełmscy policjanci zatrzymali obywateli Ukrainy i Gruzji, którzy odpowiedzą za oszustwo. Mundurowi ustalili, że oszukali oni mieszkańca powiatu chełmskiego i wyprowadzili z kont ponad 200 tys. złotych. Zatrzymani zostali na terenie województwa łódzkiego przy wsparciu policjantów z innych jednostek. Usłyszeli zarzuty oszustwa, za co grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Bialscy i międzyrzeccy policjanci zatrzymali 17-latka, który odpowie za udział w oszustwach metodą "na wnuczka". Mundurowi odzyskali pieniądze i kosztowności o wartości ponad 60 tys. zł. Młodzieniec trafił do tymczasowego aresztu.
Niemal 15000 zł straciła mieszkanka gminy Spiczyn. 47-latka kliknęła w link przesłany za pośrednictwem wiadomości sms przez rzekomo kupującego. Wpisała tam hasło i login do bankowości elektronicznej. Następnie kobiecie podającej się za pracownika centrum obsługi OLX podała kody BLIK. To był duży błąd.
Związek Banków Polskich, Bankowe Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości oraz Komenda Główna Policji ostrzegają przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli banków.
57-latek został oszukany przez kobietę podszywającą się pod pracownicę banku. Na prośbę kobiety mężczyzna podał login i hasło do swojego konta. Zatwierdzał kody autoryzacyjne oraz zainstalował aplikację do zdalnego dostępu do urządzenia. Przesłał jej również zdjęcie dowodu osobistego.
Kolejne osoby padły ofiarą oszustów działających metodą "na BLIK-a". Mieszkańcy powiatu łukowskiego stracili łącznie ponad 2 tys. złotych. Policjanci ustalają szczegóły oszustw.
77-letnia mieszkanka powiatu opolskiego straciła blisko 8000 złotych. Kobieta uwierzyła w możliwość szybkiego zysku inwestując na giełdzie. Reklamę z wizerunkiem znanego polityka znalazła na jednym z portali internetowych. Niestety pomagający jej w inwestowaniu "manager" okazał się oszustem.
Niestety, pomimo licznych ostrzeżeń i apeli, oszuści wciąż znajdują nowe ofiary. Przekonała się o tym 75-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej, która padła ofiarą oszustwa, tracąc 12 tysięcy złotych.
Mieszkanka powiatu chełmskiego straciła 80 tys. złotych. Kobieta zainteresowała się inwestycją na internetowej giełdzie kryptowalut. Popełniła jednak błąd, bo przelewała pieniądze na wskazane konto i zainstalowała aplikację do zdalnej obsługi urządzenia.
Mieszkaniec powiatu ryckiego stracił niemal 40 tys. złotych. Mężczyzna uwierzył, że rozmawia z pracownikiem banku, a potem z konsultantką. Oszustka skłoniła 54-latka do wypłacenia oszczędności w kwocie około 40 tysięcy złotych, po czym mężczyzna wpłacił je we wpłatomacie zgodnie z jej instrukcją.
Mieszkanka powiatu biłgorajskiego padłą ofiarą oszusta podającego się za inżyniera morskiego. Znajomy z Internetu zapewniał 55-latką o swojej miłości. Wierząc w te zapewnienia kobieta straciła ponad 100 tys. złotych.
Mieszkaniec powiatu krasnostawskiego wykazał się czujnością. Do 52-latka zadzwoniło kilka osób, w tym kobieta podająca się za policjantkę, która twierdziła, że jest u niej mężczyzna, który składa zawiadomienie o oszustwie dokonanym z jego numeru telefonu. Na szczęście mężczyzna nie poniósł żadnych strat materialnych.