Dzisiaj po południu na jednym z pól w powiecie lubelskim w płomieniach stanął kombajn. Mimo szybkiego dojazdu strażaków, maszyna uległa znacznemu uszkodzeniu.
W szpitalu w Lublinie przebywa mężczyzna, który został ranny po tym, jak spadł z wozu. Wcześniej koń się spłoszył. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna zamachnął się na zwierzę.
Najprawdopodobniej zasłabnięcie kierowcy było przyczyną popołudniowego wypadku w gminie Zakrzew. Jedna osoba trafiła do szpitala.