Mężczyzna w wieku 91 lat wyszedł nad ranem z domu. Po kilku godzinach na polu znalazł go jego syn. Starszy człowiek był bardzo mocno wyziębiony. Nie udało się uratować jego życia.
Choć na razie nie są jeszcze notowane przymrozki, a temperatury cały czas utrzymują się powyżej zera, to jednak stwarzają już niebezpieczeństwo wychłodzenia ludzkiego organizmu. Zanotowano już pierwszą ofiarę niskich temperatur.