Od kilku dni prognozy numeryczne są alarmujące dla woj. lubelskiego, gdyż może dziś dojść do silnego załamania pogody. Niewykluczone, że będzie to najsilniejszy incydent burzowy w czasie mijającego sezonu burzowego we wschodniej połowie naszego kraju.
Od wczoraj strażacy w kilku powiatach województwa lubelskiego prowadzą działania przy usuwaniu skutków wczorajszych nawałnic. Żywioł narobił najwięcej szkód w powiatach: parczewskim, radzyńskim, zamojskim, lubartowskim, krasnostawskim i bialskim.
Blisko 200 interwencji związanych z usuwaniem skutków burzy zanotowali strażacy z naszego regionu. Najwięcej z nich było w powiecie parczewskim. W wielu przypadkach nie dało się dojechać we wskazane miejsce bez usuwania powalonych na drogę drzew i konarów.
Popołudniowe opady gradu i deszczu dają się we znaki mieszkańcom Lublina. Miejscami doszło do zalań i podtopień. Nieprzejezdne są niektóre fragmentu ulic, woda zalała również pojazdy.
Nad Lublinem przechodzi właśnie nawałnica, która przyniosła ze sobą silny wiatr oraz intensywne opady gradu. Od naszych Czytelników otrzymujemy cały czas zdjęcia i wideo.
Trwa szacowanie strat po poniedziałkowej nawałnicy, która przeszła przez niemal całą Polskę. W regionie silny wiatr uszkodził co najmniej 18 budynków. Nadal wielu odbiorców pozostaje bez prądu. Pełne dane dotyczące przeprowadzonych strażackich interwencji będą znane jutro rano.
Już prawie miesiąc minął od nawałnicy, która nawiedziła Lublin i wyrządziła sporo zniszczeń w drzewostanie. Do tej pory Miasto nie uporało się z uprzątnięciem niektórych powalonych drzew, również tego na placu zabaw w Ogrodzie Saskim.
Na 1,5 mln zł oszacowane zostały wstępne straty spowodowane przez wtorkową nawałnicę. Lubelska straż pożarna przez trzy doby usuwała skutki burzy. Zaangażowanych w to było ponad 350 strażaków.
Wiadomo już, że z zabytkowej zieleni w centrum miasta najbardziej w trakcie ostatniej burzy ucierpiały Ogród Saski oraz cmentarz przy ul. Lipowej. Dokonano już wstępnej inwentaryzacji zniszczonych drzew.
Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady OT wspierają działania strażaków i innych służb w miejscowości Gózd w gminie Kłoczew, której mieszkańcy zostali w ubiegłą niedzielę dotknięci skutkami nawałnicy. Na miejscu jest łącznie 21 żołnierzy z 22 dęblińskiego batalionu lekkiej piechoty.
Jednym ze zniszczonych budynków podczas gwałtownej burzy, która przeszła nad gminą Kłoczew, jest Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Goździe. Wczoraj gościł tam minister edukacji Przemysław Czarnek i obiecał pomoc przy odbudowie szkolnej infrastruktury.
Po ostatniej nawałnicy, która przeszła nad Lublinem, trwa sprzątanie Ogrodu Saskiego. Silny wiatr wyrządził sporo zniszczeń w drzewostanie, uszkodzone zostało również ogrodzenie.
W wyniku gwałtownych burz i silnego wiatru uszkodzonych zostało 57 budynków, w tym 24 mieszkalne. Strażacy nadal pracują nad usuwaniem skutków silnego wiatru. Najwięcej interwencji dotyczyło połamanych drzew.