Policjanci zatrzymali 50-letnią mieszkankę Wrocławia, która podejrzewana jest o udział w oszustwach na tzw. wnuczka. Zebrany materiał dowodowy wskazuje, iż odebrała od seniorek z Lublina i Puław pieniądze oraz złoto.
Na początku tego tygodnia kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wspólnie z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zamościu zatrzymali trzech mężczyzn, którzy brali udział w oszustwach metodą na „wnuczka”.
Mieszkaniec Lublina padł ofiarą oszustów. Mężczyzna przekazał pakunek wartości prawie 20 tys. złotych myśląc, że w ten sposób pomaga wnukowi, który rzekomo miał wypadek.
Posiadanie telefonu stacjonarnego oraz popularnego przed laty imienia sprawiają, że do jednej z mieszkanek Lublina po raz kolejny zadzwonili oszuści. Tym razem podali się za jej córkę.
Z dnia na dzień nasilają się przestępstwa polegające na oszustwach w sieci. Internauci narażeni są na utratę pieniędzy z kont, zaś starsi ludzie na utratę gotówki, a nawet cennej biżuterii i innych przedmiotów, np. starych wartościowych monet. Podpowiadamy jak działają oszuści.
Szesnaście osób w wieku od 65 do 95 lat odebrało telefony z informacją, że bliska im osoba spowodowała wypadek. Nie brakowało przy tym płaczu i błagania o pomoc. Na szczęście nie dały się oszukać.
Dziesiątki mieszkańców naszego regionu odbierają telefony od rzekomych członków rodziny, lub osób podających się za policjantów. Wszystkich tych oszustw beż większego problemu dałoby się uniknąć. Wystarczy tylko kilka słów ostrzeżenie w trakcie spotkania z rodzicami czy dziadkami.
Mieszkanka Lublina po raz drugi padła ofiarą oszustów działających metodą "na wnuczka". Za pierwszym razem 83-latka straciła blisko 10 tys. złotych, wczoraj kobieta przekazała przestępcom niemal 15 tys. złotych.
Starsza mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustów. 87-latka uwierzyła w historię przestępców o wypadku i straciła blisko 100 tys. złotych. Oszustów poszukują policjanci.
Podczas policyjnej zasadzki został zatrzymany oszust, który wyłudził pieniądze i biżuterię od mieszkańców Lublina. Mężczyzna wpadł dzięki pomocy kuriera.
Po raz kolejny do wielu mieszkańców Lublina wydzwaniali dzisiaj oszuści podający się za członków ich rodzin. Informowali, że spowodowali wypadek i potrzebne są pieniądze, żeby nie trafili do więzienia.
95-letnia mieszkanka Lublina uwierzyła telefonicznej rozmówczyni i straciła 7 000 zł. Oszustów szukają policjanci i apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
Lubelscy kryminalni zatrzymali 23-letniego mieszkańca Puław, który odpowie za udział w oszustwie. Mężczyzna, co najmniej dwa razy, odebrał pieniądze od starszych mieszkanek województwa lubelskiego.
W miniony czwartek mieszkańcy powiatu biłgorajskiego zostali "zaatakowani" przez telefonicznych oszustów. Ponad 20 osób rozmawiało z przestępcami, którzy chcieli wyłudzić pieniądze.
Praktycznie każdego dnia dziesiątki mieszkańców naszego regionu odbierają telefony od rzekomych członków rodziny, lub osób podających się za policjantów. Oszuści dzwonią aż do skutku, co oznacza, że udaje im się wyłudzić spore sumy pieniędzy. Wszystkich tych oszustw beż większego problemu dałoby się uniknąć. Wystarczy tylko kilka słów w trakcie spotkania z rodzicami czy dziadkami.