Jak jest zima to powinno być zimno. A jak jest zimno to lubelskie morsy wychodzą na kąpiel w lodowatej wodzie nad Zalewem Zemborzyckim.
W niedzielę w Lublinie odbył się niecodzienny "Bieg na golasa", zorganizowany przez Lubelski Klub Morsów przy Zalewie Zemborzyckim. Zimowa, lekko mroźna aura nie zniechęciła uczestników do wzięcia udziału w tej wyjątkowej imprezie.
Jutro z inicjatywy Lubelskiego Klubu Morsów w Lublinie odbędzie się "Bieg na golasa". Każdy może wziąć w nim udział. Organizatorzy zaznaczają, że im mniej na siebie uczestnik założy, tym lepiej.
W Lublinie rozpoczął się tegoroczny sezon zimowych kąpieli. Tradycyjnie już członkowie Lubelskiego Klubu Morsów spotkali się nad Bystrzycą w rejonie tamy Zalewu Zemborzyckiego.
Jednym z głównych celów statutowych Lubelskiego Klubu Morsów jest promocja zdrowia i zdrowego stylu życia. Po raz kolejny więc zorganizowana została akcja "Lodowata krew z gorących serc".
Kąpiel w lodowatej wodzie Bystrzycy zamienili spacer po górach w prawdziwie zimowej scenerii. Kiedy inni turyści za pomocą kilku warstw ubrań chronili się przed przenikliwym zimnem, oni dziarsko w samych szortach maszerowali na szczyt.
Miłośnicy kąpieli w lodowatej wodzie, czyli Członkowie Lubelskiego Klubu Morsów, masowo oddawali krew. Zorganizowali bowiem szczytną akcję „Lodowata krew z gorących serc".
W sobotę lubelskie Morsy obchodziły Noc Świętojańską. Tak jak co roku, zorganizowano z tej okazji spływ kajakowy po Bystrzycy z pochodniami.
Zimą znani są z tego, że nawet pomimo siarczystych mrozów, licznie uczestniczą w kąpielach w Bystrzycy. Gdy przychodzą cieplejsze dni, lubelskie morsy organizują różne inne akcje.
Lubelski Klub Morsów wraz z Wodami Polskimi organizuje akcję ekologiczno-edukacyjną połączoną z dobrą zabawą na spływie kajakowym. W trakcie spływu uczestnicy będą zbierać odpady znajdujące się w wodzie i na brzegu rzeki.
Jutro w Lublinie odbędzie się Pierwszy Bieg "Na Golasa". Podczas zmagań z czasem, uczestnicy będą musieli zwrócić uwagę na garderobę, ponieważ za każdy dodatek w ubiorze otrzymają sekundy karne.
W niedzielę nad Zalewem Zemborzyckim Lubelski Klub Morsów rozpoczął nowy sezon kąpieli w lodowatej wodzie. Wodne harce odbyły się w klimacie Halloween.
Kilkanaście kajaków, a w nich członkowie Lubelskiego Klubu Morsów, wypłynęło w sobotę na Bystrzycę. Cel był tylko jeden - mianowicie zebrać wszystkie śmieci, które zalegały w przepływającej przez miasto rzece.
Aby pobić dotychczasowy rekord Guinnessa trzeba było jednoczesnej kąpieli 1799 morsów. Z obliczeń wynika, że do lodowatej wody weszło trzy razy więcej osób.
Już jutro w Zalewie Zemborzyckim sezon rozpoczną morsy, czyli miłośnicy kąpieli w lodowatej wodzie. Dla wszystkich przygotowano wiele atrakcji.