W nocy z poniedziałku na wtorek w Garbowie doszło do kradzieży koparki z lawetą. Na prośbę właściciela publikujemy apel do świadków o informacje w tej sprawie.
W czwartek po południu na ul. Droga Męczenników Majdanka doszło do uszkodzenia trakcji trolejbusowej. Występują utrudnienia w ruchu na jezdni w kierunku Felina.
W Leokadiowie pijany kierowca ciężarówki jechał pod prąd. Inni kierowcy zauważyli ten niebezpieczny manewr i zatrzymali pojazd. Na lawecie, którą mężczyzna kierował, znajdowało się sześć samochodów osobowych.
W poniedziałek rano w Łykoszynie doszło do zderzenia busa z lawetą. Jedna osoba trafiła do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu.
Udało mu się uniknąć zderzenia z innym autem, jednak zakończył jazdę wpadając do rowu. Nie ma już utrudnień w ruchu.
Lubelscy policjanci po raz kolejny przeprowadzili nocne działania na ulicach Lublina. Ujawnili blisko 200 wykroczeń drogowych, zatrzymali też 4 osoby, które wsiadły za kierownicę po alkoholu. 5 kierujących nie miało w ogóle prawa jazdy, a w 47 przypadkach kontrole zakończyły się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego za niewłaściwy stan techniczny, w tym przekroczone normy hałasu.
Wczoraj w nocy w miejscowości Mojsławice doszło do groźnego wypadku drogowego. Kierujący lawetą na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka autokarem.
Wczoraj rano w Wisznicach doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Jedna osoba trafiła do szpitala po tym, jak pojazd typu laweta wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
Dwa pojazdy zderzyły się po południu na obwodnicy Lublina. Są niewielkie utrudnienia w ruchu. Na miejscu pracują policjanci.
Lubelscy policjanci ukarali 23-latka kierującego BMW mandatami na kwotę 2500 zł, zaś jego pojazd odjechał na lawecie. Mundurowi ujawnili w aucie niesprawny układ hamulcowy, braki w oświetleniu oraz przeróbki układu wydechowego i zawieszenia.
We wtorek rano na ul. Przyjaźni w Lublinie kierowcy trzech śmieciarek nie byli w stanie przejechać ulicą z powodu niewłaściwie zaparkowanego pojazdu. Na miejscu interweniowała straż miejska i holownik.
Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło w czwartek w Konstantynowie. Kierowca pojazdu osobowego uderzył w lawetę, na której znajdowała się awionetka.
Kierowca po kolizji zostawił rozbite auto na parkingu przed hipermarketem. Kiedy wrócił po kilku dniach okazało się, że pojazd zniknął. Teraz policjanci poszukują sprawcy kradzieży.
Potrzeba matką wynalazku, więc można było się spodziewać, że pojawią się pomysły również na zakaz przemieszczania się w Sylwestrową noc. Mają one pomóc w "legalnym" dotarciu na spotkanie z rodziną, czy też znajomymi.