W sobotę rano w Rzeszowie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jedna osoba nie żyje, a dwie trafiły do szpitala po tym, jak mercedes uderzył w latarnię i koziołkował.
Uderzył busem w latarnię, został zatrzymany przez świadków. Wstępne badanie wykazało, że mężczyzna był po alkoholu, nie chciał jednak dmuchać w alkomat.
Wczoraj na jednej z ulic Świdnika nietrzeźwy kierowca uderzył pojazdem w latarnię. W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Niemal promil alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który BMW uderzył w przydrożną latarnię. Wkrótce 20-latek stanie przed sądem.
Pomimo braku uprawnień wsiadł za kierownicę fiata i uderzył pojazdem w latarnię. Wkrótce 32-latek za swój wyczyn stanie przed sądem.
Minionej nocy nietrzeźwy kierowca BMW jazdę zakończył na latarni. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Młoda kobieta w niewyjaśnionych okolicznościach straciła panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup latarni, który przewrócił się do budki mężczyzny przeprowadzającego dzieci.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w niedzielę rano na al. Solidarności w Lublinie. Kierująca peugeotem straciła panowanie nad pojazdem, który następnie uderzył w latarnię i zatrzymał na brzegu rzeki.
Zaczynają się potwierdzać pierwsze relacje świadków wypadku na ul. Związkowej, mówiące o tym, że odbywał się tam wyścig. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Po raz kolejny okazało się jak duża znieczulica panuje w naszym społeczeństwie. Po zdarzeniu drogowym przez kilkanaście minut poszkodowana siedziała w samochodzie, zareagował dopiero strażak.
Łuk jezdni na ul. Mełgiewskiej od dawna znany jest z licznych zdarzeń drogowych, kończących się uderzeniem w słup latarni. Właśnie ustawiono te, które zostały nie tak dawno przewrócone. Jednak dzisiaj znów w jedną z nich wjechał kolejny kierowca.
W niedzielę późnym popołudniem na al. Solidarności pojazd osobowy uderzył w latarnię. Kierująca samochodem trafiła do szpitala.