Badania wykazały, że jeden z martwych łabędzi, które wyciągnięto z wody w Żółkiewce, był zakażony ptasią grypą. Wyznaczono strefę bezpieczeństwa.
Około 100 łabędzi zgromadziło się po przylocie na rzepakowym polu nad Zalewem w Nieliszu w powiecie zamojskim. Wycieńczone i wygłodniałe regenerują tam siły po przylocie. Zobaczcie niesamowite nagranie.
Kraśniccy strażacy ratowali w niedzielę łabędzie, które przymarzły do lodu. Akcja odbyła na kraśnickim zalewie. Na miejscu działania prowadziły dwa zastępy straży pożarnej.
Choć mamy jeszcze jesień, strażacy z naszego regionu zaczynają już przeprowadzać typowo zimowe akcje. Dzisiaj ratowali łabędzie, które zostały uwięzione w lodzie na jednym ze stawów.
Wczoraj po południu strażacy otrzymali zgłoszenie o łabędziu przymarzniętym do lodu na jeziorze. Na miejscu interweniował jeden zastęp strażaków.
Skrajne wyczerpanie sprawiło, że padły dwa z siedmiu uratowanych wczoraj przez strażaków łabędzi. Pozostałe znajdują się pod stałą opieką specjalistów.
Dzisiaj rano strażacy ruszyli na pomoc łabędziom, które zostały uwięzione na skutym lodem jeziorze. Części z nich padło zanim dotarła pomoc.
Nie był to wirus ptasiej grypy, woda w zbiorniku spełniała normy czystości, wykluczono chorobę zakaźną nic nie dało również badanie martwych ptaków na obecność kilkuset związków chemicznych. Z tak zagadkową śmiercią ptaków nie spotkano się od lat.
W ostatnich dniach na zbiorniku wodnym znajdującym się obok oczyszczalni ścieków w Rykach masowo padają łabędzie. Wyłowiono już ponad 40 martwych ptaków. Sprawdzane są przyczyny takiego stanu rzeczy.