W odpowiedzi na wznowienie protestu przewoźników, kierowcy ukraińskich ciężarówek zaczęli chodzić po przejściach dla pieszych. Interweniowała policja.
Obowiązkowe szkolenia z zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym wprowadza Bolt dla swoich kierowców. Do tego dochodzą przepisy dotyczące właściwego parkowania, gdyż to również dla wielu z nich stanowi problem.
Dokładna weryfikacja tożsamości potencjalnych kierowców, ich uprawnień do kierowania pojazdem oraz niekaralności, to tylko niektóre nowe obowiązki firm oferujących przejazdy zamawiane przez aplikacje. - Wszystko to w trosce o bezpieczeństwo pasażerów. Firmy będą musiały sprawdzić, czy kurs rzeczywiście wykonuje osoba, która jest u nich zatrudniona. Ta zmiana przepisów była konieczna i jest odpowiedzią na powtarzające się doniesienia o napaściach o charakterze seksualnym – podkreśla minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Pomimo ciągłych policyjnych kontroli drogowych na ul. Nadbystrzyckiej, nadal dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji drogowych. Nasz Czytelnik opisał nam historię kierowcy, który o mało nie doprowadził do wypadku na przejściu dla pieszych na ul. Nadbystrzyckiej, w rejonie sklepu Lidl.
Od otwarcia w pierwszym Punkcie Obsługi Kierowców Bolt, weryfikacji osobiście poddało się już ponad dwa tysiące kierowców. Teraz Bolt ogłasza, że niebawem otworzy kolejnych 27 Punktów, m.in. w Krakowie, Lublinie, Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu.
Od północy 1 stycznia dostęp do platformy został zablokowany dla kierowców, którzy nie dostarczyli dodatkowych dokumentów, wymaganych przez nowe standardy Bolt. Oznacza to, że od Nowego Roku usługi przewozowe mogą świadczyć jedynie kierowcy, którzy dostarczyli do weryfikacji dodatkowe dokumenty. Zaostrzona weryfikacja to część działań firmy na rzecz podniesienia bezpieczeństwa w przejazdach i wyznaczaniu nowych standardów dla branży.
Część kierowców lubelskiego MPK złożyła się na baner, za pomocą którego postanowili poinformować mieszkańców, jak mało zarabiają. Tymczasem odpowiedzialność ich jest ogromna, chodzi nie tylko o powierzony im pojazd, lecz przede wszystkim o pasażerów, których przewożą.
Na trzech stacjach Orlen w Lublinie miał się dziś odbyć protest kierowców. Każda z nich pracowała normalnie. Nikt nie przyjechał, aby blokować obiekty.
Zaplanowana została kolejna akcja blokady stacji Orlen przez kierowców niezadowolonych z wysokich cen paliwa. Tym razem odbędzie się ona w ponad 100 lokalizacjach na terenie całego kraju.
W związku z podnoszeniem bezpieczeństwa w przejazdach, Bolt jako pierwsza platforma w Polsce wprowadza obowiązkowe szkolenia dla kierowców, opracowane we współpracy z fundacją Feminoteka. Jednocześnie firma opublikowała zasady poprawnego zachowania, obowiązujące wszystkich korzystających z aplikacji pasażerów i kierowców, zebrane w dokumencie Standardy Społeczności Bolt. Ich nieprzestrzeganie może skutkować m.in zablokowaniem dostępu do aplikacji.
Co jakiś czas można spotkać się z nieodpowiedzianym zachowaniem kierowców. Dwie tego typu sytuacje uchwycili dzisiaj na zdjęciach nasi czytelnicy. Obie miały miejsce w Lublinie.
Kierowcy już od trzech miesięcy mierzą się z nowym taryfikatorem mandatów. Efektem wprowadzenia wyższych stawek mandatów miało być większe bezpieczeństwo na drogach, zmniejszenie prędkości jazdy kierowców, a także zredukowanie liczby wypadków. Czy udało się powstrzymać kierowców przed przekraczaniem limitów prędkości?
Na drodze krajowej nr 2 rozpoczął się protest kierowców. Uczestnicy chodzą po jednym z przejść dla pieszych w Styrzyńcu.
Kierowcy postanowili nie czekać na przyjazd strażaków, tylko sami wzięli się do roboty. Za pomocą przywiezionej na miejsce piły spalinowej zaczęli ciąć drzewo na kawałki, a następnie usuwać je z jezdni.
Na wniosek kierowców lubelskiej komunikacji miejskiej, w trosce o ich bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo pasażerów, w każdym autobusie oraz w trolejbusie zostaną wydzielone strefy buforowe. Obejmą one obszar w rejonie kabiny oraz pierwszych drzwi.