W trakcie kontroli ciężarówki słowackiego przewoźnika wyszło na jaw, że miał on w pojeździe zainstalowany nielegalny wyłącznik tachografu. Aby kontynuować dalszy transport musi on uiścić kaucję na poczet grożącej kary pieniężnej, a także zapłacić za przywrócenie tachografu do wymagań ustawowych. Dodatkowo kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji za ingerencję w pracę drogomierza pojazdu.
Kolejni dwaj kierowcy samochodów ciężarowych wpadli podczas ingerowania w zapisy tachografów. Jeden korzystał ze specjalnego urządzenia zakłócającego jego pracę, drugi z magnesów.