Policjanci z Adamowa zatrzymali mężczyznę, który posiadał karabin, elementy składowe broni, kuszę i ostrą amunicję. Policjanci zabezpieczyli cały nielegalny arsenał. Trwają czynności w tej sprawie.
W minioną sobotę policjanci z Parczewa poszukiwali zaginionego grzybiarza. Jak się okazało po jego odnalezieniu, 43-latek poszukiwany był listem gończym. Prosto z grzybobrania, trafił do więzienia.
Wczoraj 75-letni mieszkaniec gminy Dołhobyczów w trakcie wspólnego grzybobrania z żoną, nagle oddalił się i nie było z nim żadnego kontaktu. Służby odnalazły mężczyznę po ponad godzinie od zgłoszenia. Na szczęście nic mu się nie stało.
Polacy kochają grzybobranie i o tym nie trzeba nikogo przekonywać. Ten sposób spędzania wolnego czasu polubili zwłaszcza seniorzy, którzy w lasach potrafią spędzać długie godziny. Bezpieczne grzybobranie kojarzy się przede wszystkim z wiedzą niezbędną do rozróżnienia gatunków grzybów. W tym przypadku bezpieczeństwo to jednak pojęcie szersze i jest ono związane również z profilaktyką zaginięć.
Po ostatnich intensywnych opadach deszczu w regionie, w lasach pojawiło się sporo grzybów. Jak informują nas Czytelnicy, sezon na grzybobranie można uznać za otwarty. Co ciekawe, na grzyby można również natrafić poza lasem, np. w przydrożnych rowach w pobliżu dróg.
Grzybiarze ruszyli do lasów. Na razie głównie Janowskich, gdyż tam można liczyć na największe zbiory. Jednak jest szansa, że niebawem grzybów będzie coraz więcej.
Wielu mieszkańców naszego regionu korzystając z weekendu postanowiło wybrać się do lasu. Część z nich wróciło z pełnymi koszami, raczej nikt z pustą ręką.
Mieszkaniec naszego regionu zapewnia, że rzucił się na niego wilk, który chciał go ugryźć w brzuch. Na dowód pokazuje rany. Tymczasem naukowcy i miłośnicy przyrody wskazują jednoznacznie, że jest to niemożliwe.
Na razie jest ich niewiele, jednak pasjonaci grzybobrania od pół roku czekali na tę chwilę. Jeżeli sprzyjające warunki będą się utrzymywać, a wszystko na to wskazuje, będzie szansa na większe zbiory.
Dwaj mieszkańcy powiatu ryckiego podczas wyprawy na grzyby natknęli się na pozostałości z czasów wojny. Niebezpieczne znaleziska zostały zabezpieczone przez saperów.
W miniony piątek włodawscy policjanci przyjęli dwa zgłoszenia dotyczące zaginionych grzybiarzy. Na szczęście w obu przypadkach udało się odnaleźć zaginione osoby.
Po raz kolejny służby ratunkowe prowadziły poszukiwania osoby zaginionej podczas grzybobrania. Także tym razem zostały one zakończone jej odnalezieniem.
Wczoraj starsze małżeństwo wybrało się do lasu na grzyby. Kobieta po wyjściu z lasu liczyła, że za chwilę pojawi się jej mąż. Kiedy mężczyzna długo nie wracał, zostały zaalarmowane służby ratunkowe.
Okres, kiedy grzybiarze ruszają do lasów, oznacza czas wytężonej pracy dla policjantów oraz pracowników Sanepidu. Ci pierwsi poszukują osób, które zgubiły się w leśnych ostępach, drudzy zaś starają się uchronić grzybiarzy przed zatruciami.
Ostatnie deszcze i ciepła aura sprzyjają pojawianiu się w lasach grzybów. Nasz Czytelnik przesłał do naszej redakcji zdjęcia pierwszych, leśnych zdobyczy.