Wczoraj przed jednym z wieżowców w Lublinie znaleziono martwego psa. Jak się okazało, zwierzę zginęło na skutek upadku z 9 piętra. Mieszkańcy wskazują, że zostało wyrzucone przez jednego z mężczyzn.
Rowerzysta został ranny, jednak kierowca peugeota stwierdził, że nic się nie stało i odjechał. Świadek go dogonił pieszo, lecz nie udało mu się zatrzymać mężczyzny.
Siła uderzenia była tak wielka, że silnik przeleciał kilkanaście metrów i spadł po drugiej stronie jezdni. Na miejscu zginęło dwóch młodych mężczyzn, obaj to obywatele Ukrainy.
Po spowodowaniu kolizji rzucili się do ucieczki. W pościg udali się policjanci. Trzy młode osoby nie przyznawały się do kierowania autem. Badanie wykazało, że znajdowały się one pod wpływem substancji odurzających.
Na szczęście nikomu nie wyrządził krzywdy pijany kierowca, który jadąc po pijanemu ulicami Lublina, staranował zaparkowane auto i wjechał na chodnik. Na miejscu pracują policjanci.
Minionej nocy kierowca renaulta staranował zaparkowane przy ul. Glinianej samochody, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Z jego pojazdu odpadła jednak tablica rejestracyjna.
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną popołudniowego zderzenia dwóch aut na ul. Glinianej. Przez blisko dwie godziny ruch był całkowicie wstrzymany.
O zwłokach dwóch osób znalezionych przy ul. Glinianej poinformowali nas czytelnicy. W pierwszym przypadku miało dojść do zabójstwa, jednak policja wykluczyła taką ewentualność.
Lubelscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy napadli na 88-letnią mieszkankę Lublina. Napastnikom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.