Widok, jaki zastali na jednej z posesji w Kazimierzu Dolnym inspektorzy Fundacji Viva! był przerażający. Zwierzęta, które tam przebywały, żyły w skrajnie krytycznych warunkach.
Wystarczyły niewielkie opady śniegu oraz przymrozek, aby ruch na większości dróg w naszym regionie została sparaliżowany.