Trwają działania służb ratunkowych na miejscu wypadku, do jakiego doszło koło Bełżyc. Jedna osoba jest poszkodowana.
Dwa pojazdy zderzyły się na drodze wojewódzkiej nr 747 pomiędzy Lublinem a Bełżycami. Trwają poszukiwania kierowcy renaulta, który uciekł do pobliskiego lasu.
W czwartek przed południem na trasie Lublin - Bełżyce doszło do pożaru pojazdu dostawczego. Niestety pomimo przeprowadzonej akcji gaśniczej auto doszczętnie spłonęło.
Utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na drodze wojewódzkiej nr 747, na trasie Lublin - Bełżyce. Na miejscu wypadku pracują służby ratunkowe.
Na łuku jezdni auto wypadło z drogi i dachowało. Na miejscu pracują strażacy, ratownicy medyczni i policjanci. Wstępnie jedna osoba jest poszkodowana.
Do groźnego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 747, na trasie Lublin - Bełżyce, na przejściu dla pieszych w Radawcu Dużym. Cała sytuacja została zarejestrowana na filmie, który pojawił się w sieci.
Jedna osoba została poszkodowana w wyniku dachowania pojazdu na trasie pomiędzy Lublinem a Bełżycami. Podczas akcji ratunkowej droga była zablokowana, obecnie ruch odbywa się bez utrudnień.
W sobotę po południu na drodze wojewódzkiej nr 747 doszło do zderzenia pojazdów. Na miejscu pracują służby ratunkowego, trasa Bełżyce - Chodel jest zablokowana.
W piątek rano na drodze wojewódzkiej nr 747, na trasie Lublin - Bełżyce, doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Na szczęście zdarzenie zakończyło się bez osób poszkodowanych.
Niezachowanie ostrożności przez jednego z kierowców miało być przyczyną wypadku, jaki miał miejsce rano na trasie pomiędzy Lublinem a Bełżycami. Jednego z kierowców śmigłowcem przetransportowano do szpitala.
Trwa akcja ratunkowa w miejscu wypadku, do jakiego doszło na trasie pomiędzy Lublinem a Bełżycami. Wiadomo już, że przez kilka godzin będą występowały utrudnienia w ruchu.
Policjanci z lubelskiego garnizonu po raz kolejny prowadzili kontrole drogowe z wykorzystaniem drona. Oko kamery bezzałogowego statku powietrznego zarejestrowało głównie wykroczenia związane z nieprawidłowym wyprzedzaniem.
Niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków miało być przyczyną dwóch zdarzeń, jakie miały miejsce tuż obok siebie. W obu przypadkach kierowcy audi wpadli do rowu.
Niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków jest wstępną przyczyną wypadku, jaki miał miejsce minionej nocy na drodze z Lublina do Bełżyc. Dachował tam samochód osobowy.
W piątek rano na drodze wojewódzkiej nr 747 doszło do zderzenia pojazdu ciężarowego z osobowym. W rejonie wypadku droga jest zablokowana, na miejscu pracują służby ratunkowe.