Wczoraj w Siedlanowie doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego. Nietrzeźwy kierowca doprowadził do dachowania auta osobowego, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Kierowca volkswagena z obrażeniami ciała trafił do szpitala po tym, jak pojazd którym się poruszał, wypadł z drogi i dachował. Pobrano od niego krew do badań, które określą, czy był trzeźwy.
Kolejny pijany kierowca nie dojechał do celu podróży. Dachował na prostej drodze. Na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy, a jak wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty.
Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej przez jednego z kierujących było przyczyną zderzenia dwóch aut na jednym z lubelskich skrzyżowań. Policjanci ustalają teraz, kto doprowadził do wypadku, gdyż oboje kierujący zapewniają, że mieli zielone światło.
Sobotnia przejażdżka 40-letniego mężczyzny po jednej z podlubelskich miejscowości będzie miała swój finał w sądzie. Po pijanemu wsiadł on za kierownicę i doprowadził do groźnego zdarzenia drogowego. Na szczęście nikomu nie wyrządził krzywdy.
Pomimo sądowego zakazu kierował matizem i uderzył w forda, a następnie uciekając z miejsca zdarzenia dachował. 25-latek był nietrzeźwy, miał niemal promil alkoholu w organizmie.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w zderzeniu pojazdów, jakie miało miejsce po południu w jednej z podlubelskich miejscowości. Jedno z aut dachowało. Utrudnienia w ruchu już się zakończyły.
Kolejny w dniu dzisiejszym wypadek. Tym razem na jednym ze skrzyzwowań w Kalinówce zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu pracują policjanci.
W miniony piątek w miejscowości Zakręcie doszło do dachowania audi. Kierująca pojazdem 23-latka była nietrzeźwa, kobieta miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
W minioną sobotę w miejscowości Opoka doszło do dachowania auta osobowego. Kierująca pojazdem z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Na drodze krajowej nr 19/74 doszło do dachowania auta osobowego. Na trasie Kraśnik - Janów Lubelski występują utrudnienia w ruchu.
Wczoraj na jednej z dróg na terenie powiatu ryckiego doszło do groźnego wypadku. Jedna osoba z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Policjanci ustalają, kto kierował renaultem, który wczoraj rano dachował w gminie Wojciechów. W pojeździe przebywały trzy pijane osoby. Dwóch mężczyzn trafiło do szpitala.
Jechał po pijanemu, stracił panowanie nad pojazdem, po chwili auto dachowało. Zaczął uciekać pieszo, jednak zrezygnował i wrócił na miejsce zdarzenia. Miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
Kierowca opla wracając z nocnej zmiany zasnął za kierownicą i zjechał z drogi. Pojazd dachował w rowie i zatrzymał się na polu. Mężczyzna trafił do szpitala.