Od kilku dni kierowcy sygnalizują braki paliwa na niektórych stacjach. Dotyczy to głównie obiektów z logiem Orlen. Koncern zapewnia jednak, że dostawy przebiegają bez zakłóceń.
Młody mężczyzna widząc radiowóz zatrzymał swoje auto i włączył światła awaryjne. Jak się okazało,19-latkowi zabrakło paliwa. Co więcej kierował on volkswagenem w stanie nietrzeźwości, nie posiadając uprawnień do kierowania.
Zobaczyli pozostawione auto, więc postanowili nim pojeździć. Potem zabrali z niego co się dało wymontować. Przy okazji dokonali wielu zniszczeń.