W piątek między przewoźnikami protestującymi przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Dorohusku a wojewodą lubelskim zawarte zostało porozumienie. To oznacza koniec blokady drogi i wznowienie normalnych odpraw.
Wczoraj zawarte zostało porozumienie ze stroną ukraińską, które ma na celu zmniejszenie kolejek ciężarówek na kierunku wjazdowym do Polski. Rozwiązanie od razu wprowadzono w życie.
W rejonie przejścia granicznego w Dorohusku nadal trwa protest przewoźników. Droga została wczoraj zablokowana przez kilka ciągników siodłowych. Obecnie wstrzymane są odprawy graniczne.
Przed południem, w rejonie przejścia granicznego w Dorohusku, rozpoczął się protest przewoźników. Obecnie wiadomo już, że na razie nie ma co liczyć na jego szybkie zakończenie. Zapowiedzieli oni bowiem, że nie opuszczą tego miejsca, dopóki sytuacja nie ulegnie zmianie.
Katowicki sąd uznał, że spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na auta, które parkują na jej terenie bez zezwolenia, bo to uprawnienia zarezerwowane wyłącznie dla policji i straży miejskiej - informuje Prawo.pl. Serwis dodał, że zdaniem sądów spółdzielnia odpowiada za to, że zleciła blokowanie kół na swoim parkingu.
Na trzech stacjach Orlen w Lublinie miał się dziś odbyć protest kierowców. Każda z nich pracowała normalnie. Nikt nie przyjechał, aby blokować obiekty.
Zaplanowana została kolejna akcja blokady stacji Orlen przez kierowców niezadowolonych z wysokich cen paliwa. Tym razem odbędzie się ona w ponad 100 lokalizacjach na terenie całego kraju.
W środę w Lublinie miał odbyć się protest na jednej ze stacji paliw w ramach wyrażania sprzeciwu ciągłym podwyżkom cen paliw. Stacja nie została zablokowana, a aktywny udział w proteście wzięło kilka osób. Na miejscu interweniowali policjanci.
Osiągające już 8 zł ceny paliw coraz bardziej niepokoją kierowców. Część z nich postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie poprzez akcję blokady stacji Orlen.
Po tym, jak Unia Europejska ogłosiła wprowadzenie piątego pakietu sankcji wobec Rosji za zbrojną napaść na Ukrainę, aktywiści zakończyli blokadę przejścia granicznego w Koroszczynie. Jak tłumaczą, jest to ich zwycięstwo.
Od wczoraj prowadzona jest trzecia już blokada ciężarówek na przejściu granicznym w Koroszczynie. Wśród kierowców atmosfera staje się coraz bardziej napięta.
Aktywiści wracają w okolice przejścia granicznego w Kukurykach, aby zablokować dojazd dla pojazdów ciężarowych do terminala w Koroszczynie. Protest ma potrwać 10 dni.
Na drodze krajowej nr 2 rozpoczął się protest kierowców. Uczestnicy chodzą po jednym z przejść dla pieszych w Styrzyńcu.
Aktywiści kolejny dzień blokują przejazd dla ciężarówek do polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Koroszczynie. Dzisiaj swoją akcję zorganizowali też sami kierowcy pojazdów, które utknęły w kolejce.
Kolejny dzień trwa protest w rejonie przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze. Policjanci kierują ruchem, wyznaczyli też objazdy dla samochodów osobowych.