Od godzin porannych trwają rolnicze blokady w Lublinie. Sprawdzaliśmy jak wygląda sytuacja w południowej części Lublina, gdzie w rejonie Zalewu Zemborzyckiego zlokalizowane są dwa rolnicze protesty.
Przed wyjazdem w trasę warto zapoznać się z mapą i o ile to możliwe wybrać drogę alternatywną. W związku z utrudnieniami w ruchu policjanci będą organizować objazdy. Sprawdźcie, gdzie natraficie na utrudnienia w ruchu.
Przesłuchany został 39-letni Izraelczyk, którego zatrzymano po tym, jak zerwał polską flagę i wrzucił do rowu. Mężczyzna przyznał się do winy. Podjął też decyzję, aby nie przeciągać sprawy.
Do bulwersującego zdarzenia doszło wczoraj na przejściu granicznym w Hrebennem. Obywatel Izraela zerwał polską flagę z jednego z ciągników i wrzucił do rowu. 39-latek usłyszy dziś zarzuty.
Zgodnie z zapowiedziami w regionie rozpoczynają się pierwsze rolnicze protesty. Rolnicy pojawili się już m.in. w Turce, w rejonie węzła Lublin Tatary. Kierowcy muszą liczyć się dużymi utrudnienia w ruchu i koniecznością wybierania alternatywnych tras przejazdu.
Jedna z ponad 20 akcji protestacyjnych rolników, jakie miały miejsce dziś na Lubelszczyźnie, odbyła się w Wisznicach. Rolnicy wyjaśniają, że są zdesperowani, jednak mają też bardzo dużą motywację, aby walczyć o przetrwanie.
W całym kraju trwają rolnicze protesty, które paraliżują ruch na drogach. W wielu miejscach utworzyły się ogromne zatory, policjanci kierując ruch aut osobowych oraz dostawczych na objazdy. Kierowcy ciężarówek, w niektórych miejscach, muszą oczekiwać na zakończenie rolniczych manifestacji.
Kierująca toyotą kobieta jechała z założoną na koło blokadą. Zorientowała się dopiero po pewnym czasie. Ostrzeżenia zignorowała, gdyż uznała je za ulotki reklamowe.
Kierowcy ciężarówek stojący w kolejce do granicy Ukraińcy zablokowali drogę. Zaczęli też wyzywać jednego z kierowców oraz uderzać w jego auto. Ten w pewnym momencie ruszył potrącając dwie osoby. Jak podkreśla, został zaatakowany i postanowił uciekać.
Na drodze krajowej nr 12 pojawiły się grupy ukraińskich kierowców chodzących po przejściach dla pieszych. O sprawie powiadomiła nas Czytelniczka.
W odpowiedzi na wznowienie protestu przewoźników, kierowcy ukraińskich ciężarówek zaczęli chodzić po przejściach dla pieszych. Interweniowała policja.
Przez blisko dobę starano się usunąć ciężarówkę blokującą dojazd do przejścia granicznego w Dorohusku. Nie podjęła się tego żadna z firm z naszego regionu, odmówili też strażacy.
Na trzech drogowych przejściach granicznych z Ukrainą trwa blokada zorganizowana przez przewoźników. Protestujący zebrali się w Hrebennem, Dorohusku i Korczowej. Ich żądania to m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla przewoźników ukraińskich oraz ograniczenia ich liczby do poziomu sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W przyszłym tygodniu rozpocznie się protest środowisk rolniczych w miejscowości Okopy na drodze krajowej numer 12 prowadzącej do przejścia granicznego w Dorohusku. Protest będzie prowadzony od 2 lutego od godziny 10.30 do dnia 3 lutego do północy. W tym czasie ruch samochodów ciężarowych zostanie całkowicie wstrzymany.