Liczyła się każda sekunda, dlatego też ratownicy medyczni natychmiast przystąpili do akcji reanimacyjnej. Prowadzili ją na środku ulicy, pomiędzy jadącymi samochodami.
W niedzielę wieczorem w Jeziorze Piaseczno utonął mężczyzna. Policjanci i ratownicy prowadzili reanimację niemal godzinę, niestety nie udało się przywrócić mężczyźnie funkcji życiowych.
Dziesiątki tysięcy osób w całej Polsce jednocześnie prowadziło akcję udzielania pierwszej pomocy. W ten sposób starano się pobić rekord z 2013 roku.
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Lublinie przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji bicia rekordu w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji. Przez 30 minut prowadzili akcję na fantomach.
W niedzielę w nocy w centrum Lublina patrol Straży Miejskiej uratował życie mężczyźnie, który stracił przytomność. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 23.10 w samym centrum Lublina. Patrol Straży miejskiej w […]
Wczoraj wieczorem przy stacji Ponikwoda około godz. 21 doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Dwie 15-latki zostały porażone piorunem. Do wypadku doszło przy stacji Ponikwoda w Lublinie. Dwie 15 latki podczas burzy wracały wzdłuż […]