Szczątki ludzkie i niewybuch na budowie przedłużenia ul. Dywizjonu 303. Prace zostały wstrzymane
18:42 19-09-2018
W środę przed południem podczas prac związanych z budową przedłużenia ul. Dywizjonu 303 w Lublinie, pracownicy natknęli się na szczątki ludzkie. Operator koparki, wykonując wykop zauważył kości, które wyglądem przypominały ludzkie. Chwilę później znaleziono czaszkę.
W pobliżu natrafiono również na znacznie bardziej niebezpieczne znalezisko. Okazał się nim niewybuch, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II Wojny Światowej. Do czasu przyjazdu saperów z jednostki w Dęblinie, pocisk został zabezpieczony przed dostępem osób postronnych.
Jednocześnie sprawdzano miejsce, gdzie znajdowały się ludzkie szczątki. Jak nas poinformowano, obok nich znaleziono najprawdopodobniej hełm niemieckiego żołnierza. Jednak będzie to dopiero dokładnie ustalane. Prace drogowców w tym miejscu zostały wstrzymane.
(fot. nadesłane)
2018-09-19 18:36:12
Ale że znaleźli w wykopie znak B-35 to nic nie napisali… 😉
I to nieźle zachowany. Może dokopali się do politycznego podziemia z lat ’80.
Coś kręcicie z jedną fotką.
Durna polytyka,jednostka za płotem a fohofcuf z demblyna tsza ściągać
najpierw znaleziono niewybuch a pozniej szczatki ,ale lublin 112 jak zwykle jest dobrze poinformowany,nie weryfikuje informacji tylko od razu piszą głupoty
Pan ma informacje zasłyszane, my byliśmy na miejscu i ustaliliśmy szczegóły. Więc proszę samemu nie pisać głupot. W materiale nie ma słowa co zostało znalezione pierwsze, a co drugie, czy trzecie. Trzeba tylko kilka zdań przeczytać z należytą starannością.
Pan @Marcin łumie cytać,tylko trza było napisać 1,2,3.A tu kolejności zabrakło.
Skoro jest żołnierz to gdzie nieśmiertelnik. Dla wyjaśnienia cynkowa lub aluminiowa blaszka w kształcie jajka z wybitymi danymi żołnierza. Skoro leży „in situ” to powinien być. Rozumiem, ze zostało to sprawdzone wykrywaczem metali przez służby?
A w pobliżu jest przedszkole i nic o niewybuchu nawet nikt nie wspomniał
Ja mieszkam na Wyścigowej, mam córkę w tym przedszkolu (swoją drogą bardzo dobre przedszkole, polecam wszystkim) i rozmawiałam z policjantem. Nie powiadomili przedszkola, szkoły i internatu ponieważ niewybuch nie stwarzał dla nich niebezpieczeństwa.
To dawne, przedwojenne tereny wojskowe ciągnące się od Wojennej do obecnej Herberta. Tak zwana Prochownia – tu jeszcze można zaleźć wiele „ciekawych” rzeczy.