Świdnik: Złoża gazu i ropy pod gminą? Badania dadzą odpowiedź
09:17 21-12-2015
Już pod koniec stycznia spodziewane są prace związane z rozpoznaniem złóż ropy naftowej i gazu zimnego na terenie gminy Świdnik. Geofizyk SA z Krakowa wstępni rozpoznała teren i oceniła, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo występowania złóż wspomnianych surowców. Wystarczy nadmienić, że nieopodal lotniska, w gminie Wólka Lubelska, działa kopalnia gazu.
Teren gdzie mają się znajdować złoża zostanie przebadany metodą sejsmiczną. Badania te pozwolą na stworzenie trójwymiarowego obrazu ziemi.
– Badania są nieinwazyjne i nie wiążą się z żadnym zagrożeniem dla ludzi lub zwierząt, a kable sejsmiczne nie przewodzą prądu – mówi Bartłomiej Pejo, koordynator ze strony urzędu miasta. – W w centrum miasta praktykowany będzie pomiar radiowy, a więc bez konieczności rozkładania kabli sejsmicznych. Chcemy maksymalnie uprościć wszelkie procedury, tak by badania zakończyły się w kwietniu. Liczymy na współpracę mieszkańców Świdnika. Pracownicy Geofizyki Kraków będą się z nimi kontaktowali w celu spisania umowy o prawie wstępu na ich teren, w sytuacji, gdy badania będą się odbywały na prywatnych działkach lub instalowane tam będą geofony. Rzecz jasna, w przypadku jakichkolwiek szkód przysługiwać będzie odszkodowanie.
Odkrycie o późniejsza eksploatacja złóż gazu bądź ropy naftowej, miałaby dla gminy duże znaczenie ekonomiczne. Wpłynęłoby to na powstanie nowych miejsc pracy oraz rozwój gminy.
2015-12-21 09:02:39
(fot. pixabay.com)
zacznijmy wydobywać i gadajmy…. nie nie tak najpierw znajdźmy i stwierdzmy że jest to opłacalne bo nie wiem czy już na wstępie lepiej nie sprzedać tego ruskowi albo Niemcowi lub innemu arabowi…. już łupków nawydobywali…
Dzielenia skóry na niedzwiedziu czas zacząć. Geofizyka znajdzie, wydobywać będą aborygeni tak jak złoża węgla, a jakaś spółka z Luxemburga lub Cypru będzie nam odsprzedawać (do Australii nie zabiorą). Wszystko zapewne już dogadane. O gazie łupkowym za głośno się zrobiło i sprawa do wyciszenia , by geszewcik nie umknął.
W czasie Tuskolandii ruski od razu stwierdziłby , że to nie ma sensu a zaufani chlopcy z jego ekipy natychmiast zrobiliby wrzawe jako platni klakierzy. Teraz mogą tylko organizować jakieś tam”kod”-y i psioczyc ile się da.
Ale o tych złożach i o badaniach sejsmicznych już się mówiło za czasów PO ty pisomatołku.
Od razu widać pisowski pomiot: nie wiem ale się wypowiem.
Tak znajdą na czyjeś działce gaz albo ropę dadzą parę groszy i każą się wynosić, bo to jest polskie a potem sprzedadzą jakiemuś biznesmenowi i on będzie miał kasę a nie właściciel działki powinno być jak w USA na twojej posesji ropa, więc masz udziały i czerpiesz zyski, ale nie to Polska chory kraj smutne ;(
Polecam http://www.eprudnik.pl/zatajone-przed-polakami-bogactwa-polski-czyli-najwieksze-oszustwo-prl-bis-tzw-iii-rp/