Świdnik: Uwaga ślisko! Dwie kolizje na krajowej 17
13:27 01-01-2015
Pierwsza miała miejsce przed godziną 6. 20-latek kierujący autem osobowym, jadąc w stronę Lublina stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w bariery energochłonne a następnie wjechał do rowu. Kierowcy nic poważnego się nie stało.
Dwie godziny później w Bystrzejowicach 40-letni obywatel Niemiec, kierując dostawczym busem stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w barierę. W zdarzeniu ucierpiało na szczęście tylko auto.
W obu przypadkach kierujący byli trzeźwi. Apelujemy o rozwagę za kierownicą i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
2015-01-01 13:16:56
(fot. Policja Świdnik)
Mimo nowego 2015 roku, dalej myślę, że takie elementy infrastruktury przydrożnej jak drzewa, rowy (im głębszy, tym lepszy), słupy, a nawet barierki, są bardzo potrzebne tym, którzy z różnych względów nie potrafią, albo co gorsza, nie chcą utrzymać się na swoim pasie ruchu.
Przypominam, że wiem o umiejętności czytania śród rodzin tych nieudaczników i jakby na kogoś z mojej rodziny wypadło też napisałbym, że jest idiotą.
Czyli wnioskując z twojego postu dobry człowieku, mija rok za rokiem, a ty dalej tkwisz w swoich chorych przekonaniach. Wg ciebie na poboczach powinny być umieszczone najlepiej zaostrzone paliki, które z pewnością powstrzymałyby „szalonych” kierujących od idiotycznie ryzykownej jazdy. Mam nadzieję, choć absolutnie nie życzę ci niczego złego, że wpadniesz kiedyś NIE ZE SWOJEJ WINY w poślizg i walniesz w jakiś element infrastruktury przydrożnej, co może przywróci ci zdolność właściwego rozumowania. Może uda ci się tego dokonać w tym 2015 roku. Powodzenia.
Przypatrz się opisywanym kolizjom, mało, bardzo mało jest takich, które można by zdefiniować jako: „NIE ZE SWOJEJ WINY”.
Prawie zawsze można dopatrzeć się winy kierującego, wszyscy oni zawsze dopatrują się winy wszystkich i wszystkiego, ale (Boże broń!) nie swojej.
Ale może Ty wskażesz bezpieczną szerokość drogi, która pozwoli nie korzystać z przydrożnej infrastruktury jako hamulca ostatecznego?
Czy szerokość pasa startowego lubelskiego Air Port’u byłaby wystarczająca dla wielu „talentów ” sportu motorowego?