Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Świdnik: Przerabiają rondo z helikopterem na turbinowe. Zapanował chaos

Rozpoczęły się prace związane ze zmianą organizacji ruchu na „rondzie z helikopterem” w Świdniku. Tymczasem cześć kierowców nie zwraca uwagi na oznakowanie i jeździ na pamięć.

W przodującym od lat w ilości zdarzeń drogowych miejscu w Świdniku, czyli skrzyżowaniu al. Lotników Polskich i ul. Racławickiej, rozpoczęły się prace związane ze zmianą organizacji ruchu. Namalowane zostały już linie, wskazujące kierowcom kierunki poruszania się po rondzie. Niebawem zamontowane zostaną separatory na wysepkach rozdzielających ruch na wprost od tego do skrętu w prawo. Do tego pulsujące światło informujące o zmianie organizacji ruchu trafi w nowe miejsce.

Pomimo że wyraźne linie wskazują kierowcom poszczególne kierunki poruszania się, część z nich jeździ na pamięć, np. z prawego pasa ruchu kieruje się na wprost. Stwarza to kolejne niebezpieczne sytuacje na rondzie. Jak obiecują drogowcy, wszystko powinno się poprawić od początku lipca, kiedy całość prac zostanie zakończona. Wtedy to ustawione zostaną czytelne znaki pionowe, przypominające kierowcom o zajmowaniu właściwego pasa jezdni.

Jest to już kolejne podejście władz miasta do poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. Dotychczas nie było tygodnia, by przynajmniej raz nie doszło w tym miejscu do kolizji czy też wypadku. Nie pomagały dodatkowe oznaczenia w przyciągającym wzrok kolorze, czy też zamontowane dodatkowe oznakowanie pionowe. Niewiele pomogły nawet podświetlane pulsujące znaki mające przypominać kierowcom, że znajdują się na drodze podporządkowanej. Jednak jak tłumaczyli policjanci, ustawienie nawet stu znaków nie pomoże, gdy powodem jest nieuwaga i pośpiech kierowców, którzy wymuszają pierwszeństwo przejazdu.

Dlatego też na początku roku radni po raz kolejny postanowili zająć się tematem poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym w tym miejscu. Powołano nawet specjalną komisję, w skład której weszli również policjanci drogówki. Przeanalizowane zostały rożne sposoby, mające sprawić, by kierowcy zaczęli zwracać uwagę na to co się dzieje dookoła. Wspólnie z władzami powiatu, uzgodniono, że najwłaściwszym z nich będzie przebudowa skrzyżowania na tzw. rondo turbinowe. Tego typu rozwiązanie od dłuższego czasu jest już obecne na rondach wzdłuż przebiegającej przez miasto drogi wojewódzkiej nr 822 prowadzącej do Portu Lotniczego. Co więcej, odkąd powstały tam ronda turbinowe, zdarzenia drogowe ustały praktycznie całkowicie. Prace mają zakończyć się do 30 czerwca.

Świdnik: Przerabiają rondo z helikopterem na turbinowe. Zapanował chaos
Świdnik: Przerabiają rondo z helikopterem na turbinowe. Zapanował chaos
Świdnik: Przerabiają rondo z helikopterem na turbinowe. Zapanował chaos
Świdnik: Przerabiają rondo z helikopterem na turbinowe. Zapanował chaos

49 komentarzy

  1. Świdnik? I wszystko jasne:)

  2. przyjadą wieśniaki z LUBLINA i będą się rozbijać

  3. Świdnik to zarobaczona dziura-zabita grubymi dechami !!!!!.

  4. Tak mnie zastanawia, jak tak się ten Świdnik tak strasznie nie podoba, to proponuję nie kupować tu mieszkać i nie pracować w Leonardo. Po co się zmuszać. A na rondzie trzeba po prostu zachować uwagę. Skończcie z plemiennymi wojnami.

  5. biedne LUbelaczki , jak one teraz do roboty na WSK będą jeździć ?

  6. O tak, jest lepiej! Znacznie lepiej!
    Długo nie pamiętam, aby korek w godzinach porannych od strony Racławickiej zaczynał się jeszcze przed apteką Fragal. Stawiam, że w październiku będziemy stać od przystanku. A może i od Venus.
    Jeszcze raz gratuluję geniuszu pomysłodawcy. Sto lat w zdrowiu życzę, by w końcu dotarło!

Z kraju