Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Świdnik: Potrącił pieszego i uciekł. Sprawca trafił do aresztu

Świdniccy policjanci zatrzymali sprawcę śmiertelnego potrącenia pieszego w Janowicach. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając poszkodowanego w przydrożnym rowie.

Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Janowice w powiecie świdnickim. Trasą ze Świdnika do Łęcznej szedł 38-latek. Mężczyzna poruszał się w kierunku miejsca zamieszkania, jednak tam nie dotarł. Jego ciało zostało zauważone w sobotę rano przez jednego z kierowców. Zwłoki 38-latka znajdowały się w przydrożnym rowie.

Świdniccy policjanci ustalili w niedzielę, że sprawcą śmiertelnego potrącenia pieszego jest 35-letni Michał G. z powiatu świdnickiego. W chwili wypadku kierował on autem marki Citroen Berlingo, a bezpośrednio po zdarzeniu odjechał, nie udzielając pomocy poszkodowanemu.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. O dalszym losie kierowcy zadecyduje Sąd.

35-latkowi za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

2016-12-19 10:25:17
(fot. Policja Świdnik)

44 komentarze

  1. nieszczęśliwy wypadek

    Nikt nie wie jakby się zachował w podobnej sytuacji, ale oceniać, każdy umie… Oczywiście, nikt nie usprawiedliwi zachowania sprawcy, ale może powinniście się zastanowić jak on się teraz czuje? Nieszczęśliwe i tragiczne w skutkach wypadki mogą przytrafić się każdemu…

    • Na pewno zle, bo gdyby się zatrzymał i sprawdził co się stało to może chłopak by przeżył, a teraz sprawcę na pewno sumienie męczy.

    • I każdy spiernicza z miejsca wypadku, zostawiając swoją ofiarę konającą w przydrożnym rowie?
      Może jeszcze zabójcę po główce pogłaskać? Się biedak zestresował przecież. Powinna być odpowiedzialność taka, jak z art. 148 kk za potrącenie i ucieczkę z miejsca zdarzenia (czyli od 8 lat do dożywocia).

      • nieszczęśliwy wypadek

        się biedak zestresował przecież? Pojęcia nie masz o czym wgl piszesz. Przeczytaj jeszcze raz może uważniej co napisałam „nikt nie usprawiedliwi zachowania sprawcy”. A jeżeli nie znasz znaczenia słów którymi się posługujesz, to ich po prostu nie używaj, bo „zabójca” w tym przypadku to przesadne słowo, bo zabójstwo jest umyślne.

        • Twierdzisz, że wsiadł za kierownicę w stanie, w którym nie powinien przez przypadek i też przez przypadek nie zatrzymał się po potrąceniu?
          Bo ja myślę, że zbiegł, bo wpierw umyślnie wsiadł po pijaku za kierownicę, a potem „myślał”, że mu się upiecze.
          Co do terminu „zabójca” to uważam, że umyślne nieudzielenie pomocy osobie, która w stanie bezpośredniego zagrożenia życia znalazła się z powodu działań (lub zaniechań) takiej osoby z takiej osoby zabójcę czyni. Gdyby nawet po pijaku potrącił go, ale usiłował mu pomóc, wezwał pomoc… to byłby wypadek. Jak zostawił konającego człowieka w rowie, to jest to już zabójstwo moim zdaniem.

          • nieszczęśliwy wypadek

            Twierdzisz, że wsiadł za kierownicę w stanie, w którym nie powinien? Byłeś tam? Jesteś świadkiem tego wypadku? Nic nie wiesz, tylko „myślisz” i wyrażasz swoje zdanie, które niczym nie jest potwierdzone. Nikt nie wie co tak naprawdę się tam stało, jakie były okoliczności potrącenia itp. Każdy może podzielić się tu swoją opinią i ja ciebie nie krytykuje za to, ale nie wymierzajmy sprawiedliwości, bo naprawdę nie wiemy nic o tym co tam mogło się stać.

          • Twierdzę, że to jedyne logiczne wytłumaczenie ucieczki z miejsca wypadku. Niestety też w tym kraju najczęstsze (dlatego kodeks nie rozróżnia spowodowania wypadku po pijaku i ucieczki z miejsca wypadku – odpowiedzialność karna za obydwa czyny jest identyczna).

          • Kodeks karny akurat rozróżnia spowodowanie wypadku po pijaku, odpowiedzialność karna bardzo się różni. Ucieczkę też się odpowiednio uwzględnia przy wymiarze kary, przy wydaniu wyroku. Nieudzielenie pomocy – to też nie art. 148. Nie wystarczy przeczytanie kodeksu karnego, żeby go zrozumieć, są też inne ustawy (a i to nie wystarczy). Nie zmienia to faktu, że łatwo jest osądzać na forum, swoje teorie (co do tego, że kierowca był pijany). Może to czyta ktoś, go zna, znał i wie więcej jak to było? Zginął człowiek, jedno z największych nieszczęść. W szoku robi się różne, niepodlegające aprobacie rzeczy, nie każde zachowanie można tolerować. Ale to nie nam jest dane osądzać.

          • @as

            Co niejasnego jest tutaj?
            Art. 178.
            § 1. Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, 174 lub 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę.

          • @Kuba
            Jak jest sformułowana wysokość kary w art. 178 § 1. Z tego co widzę to kara jest wskazan „między-między”. Przeczytaj jeszcze art. 178a, przeczytaj sobie co to jest zbieg przepisów, jak się wtedy karę orzeka. Przeczytaj sobie jak w logice prawniczej alternatywa (którą wyraża się słowem „lub”) może przekształcić się w koniunkcję. Gdybyś był sędzią i wydawał wyroki tak, jak rozumiesz w tej chwili przepisy to apelację masz murowaną. To jedno. Po drugie uczepiłeś się, że był pijany. Daj już spokój. Nie znasz człowieka, osądzasz, bo to takie proste. Popatrz mój pierwszy post – nie my sądzimy.

  2. To żart jakiś? Kurde zostawił człowieka w rowie, nik nie wie co się stało ale fakt jest taki ze chłopak nie żyje, nie na darmo zatrzymali Pana M.G

    • Nie był pod wplywem alkoholu i nie wiedział ze to człowiek popełnił błąd nie zatrzymując się i zapłaci za niego pewnie sroga karę. .ten błąd zniszczył życie nie tylko ofierze ale też rodzinie winnego. .wiec przestańcie się pastwic nad nim. .

      • I to jest sedno sprawy
        .. Nie zatrzymując się odebrał poszkodowanemu szansę na przeżycie. Dojrzały kierowca (wiek tu nie gra roli) nie powinien zachować się jak tchórz.. a kara jaką zapewne i tak poniesie byłaby niższa.

        • Czy ktoś z Was siedział i spożywał z nim alkohol,że piszecie,że był pod wpływem? Nie każdy wypadek musi być spowodowany alkoholem Czasami zdarzają się nieszczęśliwe wypadki Chłopak jechał do pracy i doszło do nieszczęścia Nie powinien był zostawić rannego w rowie Tylko on wie co się wydarzyło Od stawiania wyroków i osądzania są odpowiednie instytucje Łatwo nam krytykować osądzać

Z kraju