Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Świdnik: Najpierw kolizja a potem pościg na pijanym kierowcą

Za jazdę w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących funkcjonariuszy, kolizję drogową oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej będzie odpowiadał przed sądem 24-letni mieszkaniec gm. Mełgiew.

W niedzielę został zatrzymany 24-latek, mieszkaniec gm. Mełgiew. Mężczyzna uciekał seatem ulicami Świdnika. Pomimo próby zatrzymania go przez funkcjonariuszy kierowca nadal próbował uciec. Policjanci ujęli go po pościgu i obezwładnili a następnie przetransportowali do świdnickiej komendy. Wcześniej mężczyzna spowodował kolizję z innym pojazdem i zbiegł z miejsca zdarzenia.

Jak się okazało był on pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu organizmie.

Po wytrzeźwieniu 24-latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, naruszenie cielesnej nietykalności interweniujących funkcjonariuszy, spowodowanie kolizji drogowej oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. O karze za jego drogowe piractwo zdecyduje sąd.

Świdnik: Najpierw kolizja a potem pościg na pijanym kierowcą

2014-03-31 10:52:27
(fot. lublin112.pl)

11 komentarzy

  1. Ale dałes dupy Majkel

  2. W takich przypadka, bez względu na powód nie zatrzymania się do kontroli i próby ucieczki policjanci powinni mieć większe prawo do użycia broni.
    Jakby się rozeszło, że kilku takich zostałoby zastrzelonych podczas takich eksperymentalnych ucieczek, dużo chętniej zatrzymywaliby się do kontroli.

    • Ciekawe co byś mówił gdybyś był na miejscu tego chłopaka

      • Co to za bełkot? Dlaczego jakikolwiek zdrowo myślący człowiek miałby być na miejscu tego „chłopaka”? Piszesz, jakby to się wszystko przypadkiem stało, podczas gdy jedynym niefortunnym zrządzeniem losu w tym przypadku było to, że człowiek jak widać urodził się niereformowalnym kretynem. Schlanie się, wsiadanie za kółko i na dodatek szarpaniny z policją to już były jego własne decyzje, za które powinien ponieść konsekwencje.

    • Bzdura. Policja nie jest od wymierzania kary i na pewno nie potrzeba ani jej, ani żadnym innym służbom większych niż obecne uprawnień – wręcz przeciwnie. W policji jest tyle samo bandziorów i psychopatów co poza nią. Już przerabialiśmy parę lat temu sytuację, gdzie uciekający przed kontrolą został postrzelony.

      Inna sprawa, że kary dla pijanych kierowców powinny być znacznie zaostrzone.

      • Masz rację, policja nie jest od wymierzania kary, ale powinna mieć większe możliwości egzekwowania przestrzegania prawa. W niektórych sytuacjach wyraźnie trzeba dać takim drwiących sobie z prawa typkom, do zrozumienia kto tu rządzi.
        Gdyby odstrzelono kilku podobnych temu z artykułu wyżej, to następni zatrzymywaliby sie na sam widok policjanta srając w pory ze strachu.

        • Tego rodzaju tematy są głośne i wywołują wśród czytelników dużo emocji – dlatego zresztą media tak bardzo je lubią. Realia są jednak takie, że dyskutując o pijanych kierowcach mówimy o marginalnej patologii, w celu pozbycia się której nie warto zaprowadzać na ulicach terroru.

          W policyjno-państwowy cyrk łatwo się demokratycznie wepchać – dużo trudniej się z niego potem wygrzebać. Przykład jak nie robić na żywo kreślą darzone przez naszych polityków bezwarunkową miłością USA.

  3. znowu da***e z policji w Świdniku podają ż sprawca miał ponad 2 promile to czyli ile 3,4,5 itd

  4. A ja uważam że Policja ma za mało praw… Powinni mieć pozwolenie na wyciągniecie broni w kazdym przypadku agresji tak jak w stanach…a ta nagonka na policje to pozostałośc po zomo… Ludzie ogarnijcie się!!!! Tak to kazdy nawala na Policje a jak coś się stanie to gdzie dzwonicie z płaczem!?

    • Mało wiesz o „stanach” i tamtejszej policji. Radzę doczytać. Nie jest to żaden wzorzec do naśladowania – wręcz przeciwnie.

      Pomińmy okrzyki JP37,5% dresiątek itp. ulicznego elementu, który rzadko ma do zaoferowania opinię godną uwagi. Wśród zdrowo funkcjonującego społeczeństwa żadnej nagonki nie ma. Policja jest odpowiednio skrutynizowana. To bardzo dobrze, że Polacy pamiętają działania ZOMO itp. formacji. Pragnę przypomnieć, że ZOMO to nie były „żydy, masony, czy inne kosmity” pragnące zaszkodzić społeczeństwu od wewnątrz, tylko my – Polacy. I nic się od tamtej pory nie zmieniło – ludzie posiadający zbyt dużo władzy będą jej nadużywać.

Z kraju