Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Świdnik: Miała niemal 2 promile. Wjechała w budynek bloku mieszkalnego i uciekła

W poniedziałek po południu w Świdniku kierująca autem osobowym wjechała w budynek bloku mieszkalnego i uciekła z miejsca zdarzenia. W niespełna pół godziny policjanci zatrzymali sprawczynię wypadku.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 18 w Świdniku na ul. Akacjowej.

– Kierująca pojazdem marki Honda straciła panowanie nad pojazdem. Kierowane przez nią auto wjechało na chodnik, zjechało na pas zieleni i uderzyło w zabudowę wejścia do klatki schodowej. Następnie kobieta pozostawiając rannego pasażera wysiadła z samochodu i uciekła – informuje asp. Magdalena Szczepanowska rzecznik prasowy świdnickiej Policji.

Na miejscu zdarzenia interweniowała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Strażacy wydobyli z uszkodzonego pojazdu 57-latka i przekazali do ekipie karetki. Mężczyzna z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Mundurowi w niespełna pół godziny ustalili kierującą pojazdem. Okazała się nią 27-latka.

– Z uwagi, iż miała ona rany na ciele również trafiła do szpitala, gdzie pozostaje nadal pod nadzorem policjantów. Jak wskazał alkomat w chwili zdarzenia była nietrzeźwa. Miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu – dodaje asp. Magdalena Szczepanowska.

Kobieta odpowie przed sądem gdzie usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku drogowego. 27-latka wsiadła za kierownicę pojazdu nie mając do tego wymaganych przepisami prawa uprawnień.

2015-06-16 11:33:45
(fot. Policja Świdnik)

12 komentarzy

  1. Pan Cieć z alei Lubartowskich w Lublinie k/Świdnika

    Wyraźnie widać jak i na ile moczymordy biorą sobie do serc bezpieczeństwo swoje i innych, a przepisy prawa w szczególności.
    Kary są jednak nieadekwatne do zagrożeń jakie takim postępowaniem powodują.

    • dlatego powinno się konfiskować pojazdy tym, którzy używają je „po pijaku” i sprzedawać na aukcjach…

  2. Jak widać, w celu ograniczenia ilości pijaczków za kierownicą, dobry Bóg zrobił co mógł i… trzeba było wezwać fachowców

  3. Ciekawe ile godzin będzie czekała na przedstawienie zarzutów?

  4. Okazał się nią 27-latka,Czy to jest poprawna pisownia?

    • … co prawda nie tak poprawna jak pisanie z dużej litery po przecinku, ale ujdzie, lud rozumie …
      ( przykład : – Jan Maria Rokita, – Anna Grodzka, itd….)

  5. A skąd alkomat wiedział, że w chwili zdarzenia ta osoba była nietrzeźwa? jakaś nowa generacja alkomatów? Bo o ile w chwili zatrzymania rzeczywiście można to stwierdzić – to udowodnienie, że nie wypiła pół litra czystej na szybko, ze stresu już po zdarzeniu będzie o wiele trudniejsze – jeśli Pani ma choć trochę oleju w głowie (o co jej jednak nie podejrzewam) to właśnie taką linię obrony przyjmie.

    • NIedorzecznik prasowy służb niespecjalnych.

      Dlatego jest tu (jak w sprawach podatkowych) zasada domniemania winy. Uciekłeś z miejsca wypadku, to masz udowodnić, że byłeś trzeźwy. Gdybyś po 15 min. przyszedł i zmierzyliby Ci 0,00, to byś sędziego przekonał, że w kwadrans nie wytrzeźwiałeś. Dwa promile w pół godziny po wypadku jest okolicznością obciążającą. Trzeba było się tak nie stresować.

  6. Pamiętam jak za małolata ta 27 letnia kobieta, w bramie bloku przy ul. Akacjowej 26 przeskakiwała przez słupek. To nie było zbyt mądre z jej strony, ponieważ miała dłuższą kurtkę, którą zaczepiła o przeszkodę. Nieźle urżnęła głową w glebę. To bliskie spotkanie niczego jej nie nauczyło… Dziś jest pełnoletnia, jest matką i bardzo nie odpowiedzialnym człowiekiem. Dobrze, że tam nie zaparkowałem swojego auta z braku wolnych miejsc.

    P.S.
    Pani Zając! Dochodzą nas słuchy, że Pani w tym miejscu przebija koła w oponach za parkowanie pod klatką. Niech Pani zacznie najpierw od siebie i swojego męża dobrze… My też Panią obserwujemy!

  7. Ze trzy karetki i dwa wozy strażackie jechały a tu tylko lekko przód rozbity

    • Nie ważne, panie „świdniczanin” – wszyscy mieli szanse uczestniczyć w „misji”. 🙂

  8. mieszkam na 4 piętrze bloku w który przywaliła Hondą ” PUMA”- naszego osiedla duma, a mój sejsmograf zarejestrował 7,8 w skali Richtera, żyrandole się rozkołysały książki z półek pospadały, szklanki zabrzęczały. ”Mały Głód” pasażer Hondy wylądował w szpitalu. Teraz apeluję do mieszkańców osiedla Brzeziny II i wszystkich fanów „PUMY” o pomoc finansową bo przecież nie chcemy aby nasza idolka przez jakieś tam 2 promile mogła trafić za kratki. Wszyscy kochamy adrenalinę, a któż będzie nam ją dostarczał w tak obfitych porcjach jak nie nasza 27-latka?

Z kraju