Suchowola: Kolejny pieszy zginął potrącony przez samochód AKTUALIZACJA
20:15 15-11-2015
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 16 w miejscowości Suchowola w gminie Wohyń w powiecie radzyńskim. Na drodze wojewódzkiej nr 814 z Radzynia Podlaskiego w kierunku Parczewa samochód osobowy potrącił idącego jednią mężczyznę.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Niestety pomimo szybko udzielonej pomocy, 60-letniemu mieszkańcowi gm. Wohyń nie udało się uratować życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon poszkodowanego.
Badanie alkomatem 67-letniego kierowcy renaulta wykazało, że był on trzeźwy. Teraz policja pod nadzorem prokuratora ustala szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelniczki. Ewo – DZIĘKUJEMY!
Wyświetl większą mapę
(fot. KPP Radzyń Podlaski)
2015-11-15 20:00:31
Jechałem w piątek po 17 ciemno było , żadnej wsi same pola , nagle przedł autem zobaczyłem człowieka , szedł prawie środkiem drogi i sie zataczał , mało brakowało i bym go potracił. Jak ktoś chodzi pijany w nocy i bez kamizelki odblaskowej to sie nie dziwie ze tylu pieszych ginie. Pieszy może i widzi kierowcę ale w drugą stronę to już tak nie jest.
Mialem podobna sytuacje kilka dni temu tylko dodatkowo padał jeszcze deszcz
jak kierowca jedzie prędkością dostosowaną do warunków pogodowych i pory dnia to widzi tyle ile pieszy, a swoją drogą odkąd prowadzili obowiązek odblasków poza terenem zabudowanym to zwiększyła sie liczba potrąceń pieszych i tyle w temacie
jechałeś kiedy samochodem? chybia nie, bo większej bzdury dawno nie czytałam…
pieszy widzi światła samochodu z bardzo daleka, kierowca widzi pieszego (zwłaszcza ubranego na ciemno) co najwyżej z kilkudziesięciu metrów (pod warunkiem że nie pada, nie oślepiają go światła innego auta)
Ostatnio jechałem tą trasą na Parczew, zero oświetlenia ludzie bez wyobraźni chodzą nie poboczem, a drogą warto tam zwolnić i jechać bardzo ostrożnie, ponieważ człowiek bez odblasków po zmroku jest jak widmo. Policja powinna częściej patrolować takie trasy jak ta. Dosyć często jeżdżę takimi trasami i niestety zawsze trafiają się piesi bez odblasków.
Czy wiadomo kto to ?
kiedys sie zatrzymałem i opierdzieliłem faceta za brak kamizelki o mało go nie potrąciłem a on mało mi lusterek nie po urywał z nerwów i mówił ze to ja mam uważać! A potem płacz.
Jeśli nie miał kamizelki to powinno pisać że próbował popełnić samobójstwo z skutkiem śmiertelnym.
i właśnie gdy widzę takich samobójców specjalnie świecę długimi światłami oślepiając ich
Niektórzy piszą, że przed samochodem pojawia się nagle człowiek, czyżby to była jakaś nowość, że taka istota żyje i może się również znajdować na jezdni
Absolutnie żadna nowość Panie Mańku. Załóżmy teraz że prowadząc auto po zmroku, uderza Pan w nieoświetlone auto stojące na pasie ruchu. Czy w tej sytuacji również nie rości Pan pretensji do osoby która je tam w takim stanie zostawiła? Jako osoba przewidująca mógł Pan przecież założyć iż taka sytuacja może mieć miejsce. To żadna nowość że auta istnieją i unieruchomione mogą znajdować się na jezdni.
W artykule nie ma wzmianki o tym czy pieszy posiadał elementy odblaskowe czy też nie, ale zakładam że kierowca nie jest mordercą, i nie potrącił go umyślnie, wobec czego najprawdopodobniej nie zauważył pieszego.