Strażacy przeprowadzą zbiórkę darów na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt
09:31 26-11-2016
W dniach 26-27 listopada, czyli w sobotę i niedzielę, w godzinach od 14 do 20, strażacy z OSP Kozubszczyzna organizują kolejną zbiórkę darów dla podopiecznych Schroniska Dla Zwierząt, tym razem w Krzesimowie. Jest to już czwarta tego typu zbiórka organizowana przez tą jednostkę. W poprzednich latach w akcji uczestniczyli mieszkańcy gminy Konopnica, szkoły działające w gminie Konopnica a także mieszkańcy Lublina.
Akcja strażaków cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W poprzednich latach dostarczono do schroniska wiele kilogramów karmy, koce oraz ręczniki. Jednak potrzeby są wciąż bardzo duże, stąd też apel o jej wsparcie.
Zbierane będzie pożywienie dla zwierząt, zarówno psów jak i kotów, a także w związku z nadchodzącą zimą, koce i ręczniki. Dary można przynosić do siedziby jednostki OSP w Kozubszczyźnie, w budynku Urzędu Gminy Konopnica.
2016-11-26 09:25:58
(fot. lublin112.pl, nadesłane)
Dobry pomysł mili strażacy, popieram obyma rencyma, ale darujcie staremu emerytowi, że nie wesprę Waszych szlachetnych intencji – bez oglądania się na jakiekolwiek wsparcie i wbrew wrogich mi sąsiadom działkowiczom, dokarmiam 16 kotów na ogródkach działkowych „Miłek” – kosztuje mnie to około 400 PLNów/m-c, ale nie narzekam.
Wolę przeznaczyć to na zakup karmy dla zwierząt niż dać księdzu na tacę – przynajmniej dobry Bóg odfajkuje mi dobry uczynek. 😆
Tak trzymaj,jesteś WIELKI ! A tak z innej beczki, kiedyś dawno temu czytałam,że jedno nakarmione zwierzę,to jeden grzech odpuszczony na wieki.
@anka – Dziękuję – żona też mi to mówi 🙂
Nad jeziorem Czarne przebywają 2 ładne młody kotki, nie przeżyją zimy. Kto chce małego futrzaka to ostatni dzwonek
daj spokój, lisy tez musza coś jeść w zimie… 🙂
Lis by chętniej kurę zjadł, a nie takie małe coś heh
bardzo fajna akcja i powinna być co tydzień pod hasłem „zamiast plebanowi pomóż zwierzakowi”
Szkoda, że tak niewielu ludzi dostrzega problem głodujących, a wolno żyjących zwierzaków.
Ja wychodzę z prostego założenia:
Jak nie ma domu to nie znaczy, że ma być głodne.
I też daję „co swoje”.