Starszy kierowca zapomniał że przebudowali drogę i pojechał prosto. Dwie osoby w szpitalu
23:48 30-03-2016
Zdarzenie miało miejsce w środę przed południem na ul. Zamojskiej w Hrubieszowie. W miejscu, gdzie rozpoczyna się oddana przed kilkoma miesiącami do użytku obwodnica miasta, samochód osobowy wpadł do przydrożnego rowu. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy hrubieszowskiej drogówki wynika, że kierujący citroenem starszy mężczyzna, jechał w kierunku miejscowości Wolica. Na łuku jezdni pojechał prosto w wyniku czego pojazd wjechał do głębokiego rowu i uderzył w skarpę.
Dwie osoby podróżujące pojazdem zostały przetransportowane do szpitala. Jak nas poinformowano, nie doznały poważniejszych obrażeń. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Wyświetl większą mapę
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2016-03-30 23:36:51
I właśnie dlatego takie miejsca powinny byc odpowiednio zabezpieczone barierkami. Ale po co.niech ludzie wpadaja bo ciężko wstawic kilka metrów plotka
Nie jest ciężko po prostu bariery zostały postawione w innym miejscu często w nadmiarze i nie potrzebnie .
A co barierki czy płotka nie da się przejechać? zatrzymało by go to ?
trzeba mysleć ale starszy pan nie myslal tylko jechał jak stara nawigacja bez aktualnej mapy
Taniej kierować do okulisty z mandatem w ręku. Kierowca to nie koń, nie musi prowadzić z klapkami na oczach.
Zgadzam się. Poszedłem wczoraj do kina Kosmos, siedzę w nim, siedzę, ale coś kroniki nie puszczają. Dopiero po dwwóch godzinach ktoś mi powiedział, że w tym budynku nie ma kina. Na drzwiach nie był żadnego ostrzeżenia!!!
100/100!!!
Na pierwszym zdjeciu widac ze ledwo minął tablice ostrzegawczą.
Tu są znaki o ostrzeżenia ale po co to komu, skoro lepiej pogadać przez komórkę zamiast patrzeć na drogę. 1000 000 razy już kierowcy jadący na Zamość zawracali w tym miejscu, bo znaków nie czytali.
Po tym wypadku dziadek przynajmniej nie będzie mówił, że w Polsce się dróg nie buduje.
No i okularki, proszę pana – okularki wytrzeszczać.
To nie była jazda na pamięć to już był instynkt.
Jazda na pamięć – niestety dotyczy to kierowców w każdym wieku.
w takim przypadku rów powinien być tak głęboki żeby „kierowca” nie mógł swojego wehikułu już wyciągnąć…
aż strach pomyśleć że mógł trafić w inne auto a tak na szczęście trafił w rów…
Jak mozna oddac do uzytku taka droge , powinna byc w programie absurdy drogowe
Row jest do odprowadzenia nadmiaru wody .lub sniegu .a nie do parkowania samochodu.dla tego kierowcygaraz to stodola.
rolniczko – rów, tak jak i drzewa, czy słupy są głownie po tu „wyprodukowane”, żeby wielu kierowcom służyły za hamulec awaryjny, cała reszta czyli wspomniane przez Ciebie odprowadzanie wody jest czynnością uboczną rowów.
Natomiast odprowadzaniem śniegu zajmuje się temperatura powyżej zera. 🙂
Właśnie po to są przydrożne rowy i drzewa żeby można się błyskawicznie zatrzymać – co to by było gdyby nie było rowów i drzew człowiek by pojechał nieco w pole zawrócił i pojechał dalej
Wszędzie kopią takie rowy jakby tytanic miał po nich pływać.
nie ma co się dziwić bo to nie pierwszy przypadek , rowy są tak głębokie że jak wpadnie samochód to go nie widać , zwróćcie uwagę przy obwodnice Lublina , wszędzie bardzo głębokie rowy brak barierek ochronnych i nawet ciężko się minąć na serwisówkach 2 samochodami.