Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

– Stały widok na Czechowie w wykonaniu kierowców MPK (wideo)

Jazda autobusem w taki sposób zagraża przede wszystkim bezpieczeństwu pasażerów pojazdu. Po raz kolejny otrzymaliśmy od jednego z Czytelników nagranie „wyczynu” jednego z kierowców pojazdu komunikacji miejskiej.

Czytelnik Wojtas przesłał do nas nagranie sytuacji drogowej na skrzyżowaniu al. Smorawińskiego z al. Kompozytorów Polskich. Jak pisze, to stały widok w wykonaniu kierowców komunikacji miejskiej.

Na nagraniu widzimy autobus, którego kierowca zatrzymał się na czerwonym świetle, ale po chwili, kiedy kierowcy jadący od strony al. Solidarności wjeżdżają na skrzyżowanie na zielonym świetle, kierujący autobusem postanowił przejechać na czerwonym. Swoim zachowaniem zmusił kierujących do nagłego hamowania.

(fot. wideo nadesłane)

35 komentarzy

  1. Zabrać dziadowi prawo jazdy.

  2. za karę do PISu zapisać

  3. Nie pochwalam takiego zachowania na drodze bo kierowca autobusu dobrze wie gdzie się zapala zielone A gdzie gaśnie, ale jesteście naiwni redaktorzy się cieszą bo jest klikanie , czy oni kiedyś stanęli w obronie pracowników i trudnych warunków pracy na drodze np? Zle ustawionych świateł zle zaprojektowanych pętli? Czy napisali o trudnych pasażerach? Nie, bazują na tanich sensacjach bo.jest klikanie. A wy to łyście jak pelikany

    • Pasażerowie… Kupi taki bilet za 3,20 i wielki pan. Opóźnienie przez korki – nie do przyjęcia, autobus ma być na czas, winny jest kierowca. Zmiana rozkładu – winny kierowca. W życiu nie wychodzi to najłatwiej wyżyć się na kierowcy. A jak jeszcze kierowca odpowie to skargę do ZTM-u można napisać. Potrafią napsuć krwi. Nie jedną książkę można by napisać o „kulturze” i zachowaniu pasażerów.

  4. Jazda pojazdem o takich gabarytach oraz przewożenie nim ludzi nie jest zapewne łatwą pracą. Niemniej zachowania kierowców MPK na ulicach Lublina wołają o pomstę do nieba. Ignorancja, wymuszenia, naginanie przepisów to codzienność. Gorsze są już tylko pojazdy służb porządkowych, ale w ich przypadku pewne zachowania można jeszcze zrozumieć i wytłumaczyć. Tymczasem komunikacja miejska to drogowa patologia. Nie chcę generalizować, ale spotkać kulturalnego kierowcę w MPK to wyjątek, w przeciwieństwie do cwaniaczków, którym wydaje się, że zawsze mają rację. Nic dziwnego, skoro przełożeni tłumaczą ich z każdej winy…

  5. No i co? I tak nikt nie wyciagnie konsekwencji.

Z kraju