Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spowodował kolizję i uciekł. Trzeźwieje w policyjnym areszcie

Policjanci z Łęcznej zatrzymali mężczyznę, który doprowadził do kolizji i uciekł. Zatrzymany trzeźwieje w policyjnym areszcie.

W piątek wieczorem w Łysołajach w powiecie łęczyńskim doszło do kolizji dwóch pojazdów. Kierowca jednego z aut chwilę po zdarzeniu uciekł.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Audi 21-latek zauważył, że poruszający się z naprzeciwka samochód niebezpiecznie zmierza w jego kierunku. Mimo, że zjechał maksymalnie na prawo nie udało się uniknąć kolizji. Pojazdy otarły się bokami. Kierujący daewoo przejechał jeszcze kilkaset metrów, zatrzymał samochód i uciekł.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania uciekiniera. Nie było łatwo, ponieważ pojazd nie został przerejestrowany na aktualnego użytkownika. Kiedy mundurowi dotarli do właściciela, ten spał. Podczas rozmowy mężczyzna nie potrafił sensownie wytłumaczyć policjantom, co stało się z pojazdem i jak spędził ostatnie godziny. Był nietrzeźwy, miał blisko 1,5 promila alkoholu.

Jak się okazało zatrzymany mężczyzna posiada aktywny do 2019 roku sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Samochód, który brał udział w zdarzeniu został zabezpieczony do dokładnych badań kryminalistycznych.

Zatrzymanemu grozi karą do 5 lat pozbawienia wolności.

2018-01-13 10:04:30
(fot. Policja Łęczna)

15 komentarzy

  1. I co z tego że pijany wsiok-bandyta drogowy ma zakaz ?

    • Jeśli przyjmiemy, że osoba kierująca pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości łamie prawo, to Państwo powinno mieć możliwość konfiskaty narzędzia przestępstwa, czyli w tym wypadku auta. Były takie próby parę lat temu, ale Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie wtedy, że jest to nie zgodne z Konsytuacją. Orzeczeń nie jestem godny podważać, ale im większy status posiadania, tym zazwyczaj droższe auta, więc potencjalnych właścicieli podróżowania drogimi autami, byłoby wtedy bardziej kosztowało i może w tym problem. Ile jeszcze ludzi musi zostać zabitych i rannych przez jeżdżących pijaków za kółkiem, by zabrać im taką możliwość?

  2. Powinien trzezwieć trzy miesiące a następnie przed oblicze Sądu i usłyszeć, co dalej. Inaczej do rozumu nie przemówi.
    Za pobyt, rachunek w formie odpowiedniej wysokości grzywny.

  3. jak nam przekazano

    jaki areszt na syberie niech odsnieza patol

  4. Zakazy dla pijaków i wszelkich innych degeneratów ,są tak samo skuteczne jak witamina c na przeziebienie

  5. Oczywiście nikt w domu nie wiedział że ochlaptus nie ma prawka i ma zakaz za picie? Samochód pewnie trzymał w krzakach żeby sie nikt nie dowiedział. Rodzina przygłupa powinna odpowiadać za współudział w spowodowaniu kolizji. Ale chyba nie ma takiego prawa. Ludzie ogarnijcie się.

  6. Zadne z was nie zastanowilo sie nad trescia tego artykulu. W zadnym wyapdku nie bronie osoby ktora kierowala tym samochodem i spowodowala kolizje. Wiadomo z nim – na Sybir, czy dozywocie.
    Kto z Was jednak ma pewnosc ze to wlasnie on prowadzil ten samochod? W artykule fakt podano informacje o tym ze pijany koles ktorego znalezli funkcjonariusze jest wlascicielem samochodu, ale skoro nie potrafil on wyjasnic czy w ogole byl w domu czy poza nim na jakiej podstawie z tresci tego artykulu mozna wnioskowac ze to on prowadzil?

    Ja wszystko rozumiem ludzie, ale najpierw trzeba udowodnic ze chociazby on siedzial za kolkiem? W tym wypadku nie wiadomo nawet czy wychodzil z domu. Przeczytajcie prosze ten artykul ze zrozumieniem zanim kogos skazecie „na smierc” 🙂

    Moje odczucia co do pijanych kierowcow sa podobne – trzymac w zamknieciu prze lata.

    Ten czlowiek byl tak pijany, ze nawet nie wie czy z domu sie ruszal 🙂 A zdaje sie nikt go nie widzial? Tzn nie ma o tym mowy w artykule. 🙂

    Pozdrawiam

    • Złapią cię za rękę, mów, że to nie twoja ręka. Grubymi nićmi szyty Twój komentarz.

    • Zdejmą odciski palców z kierownicy i będzie wiadomo. Poza tym 1.5 promila to nie jest taka ilość żeby spać i nic nie kojarzyć, trafiali się tacy co jechali „wężykiem” mając ponad 2 promile i jeszcze dyskutowali że nic nie pili. A recydywa poklęczy i popłacze a potem znowu będzie jeździł po pijaku.

Z kraju