Spore straty po zapaleniu się potrawy na kuchence. Mieszkanie nadaje się do remontu
12:30 04-09-2018
We wtorek o godzinie 5:11 mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Domeyki w Lublinie poczuli swąd, a następnie zauważyli wydobywający się z mieszkania na 3 piętrze dym. Natychmiast powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Okazało się, że pożarem objęte było pomieszczenie kuchni, a dokładniej przyrządzana na kuchence potrawa. Płomienie ugasił właściciel mieszkania, jeszcze przed przybyciem strażaków.
– Nasze działania polegały na przewietrzeniu pomieszczeń, sprawdzeniu czy zagrożenie rzeczywiście już nie występuje, oraz przeprowadzeniu pomiarów pod kątem występowania tlenku węgla – wyjaśniał nam kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
W działaniach uczestniczyły 3 zastępy, łącznie 13 strażaków. W pożarze nikt nie ucierpiał. Straty wywołane działaniem ognia oszacowano wstępnie na ok. 40 tys. zł. Zniszczone jest wyposażenie kuchni, a ściany w mieszkaniu nadają się do ponownego malowania.
2018-09-04 12:27:44
(fot. nadesłane Szymon)
Kupię mieszkanie do remontu
Ha ha ha grilla zrobił o godz. 5 rano.Co on wodę przypalił???
Tak cie pajacu śmieszy czyjeś nieszczęście?
13 strażaków do jednej potrawy 😉 chyba głodni byli
Pojechali na ten wszelki wypadek, żeby odfajkować uczestnictwo w akcji – se tak myśle.
Każdemu sie może zdarzyć – no nie?
oj najgorzej jak ktoś komentuje coś o czym nie ma zielonego pojęcia…odfajkować uczestnictwo hehe
Dżesika jaki ty pusty jesteś, jak wydmuszka
Nie osądzaj innych przez mętny wizerunek twojego podejścia do obowiązków. Strażacy zostali wezwani do pożaru bo nikt nie wzywa strażaków do ugaszonego pożaru. Czy zrozumiałeś to? (Nie poszywaj się pod kobietę bo ci coś odpadnie i będziesz miał problem gdy dorośniesz)
To co on miał w tej kuchni za 40 tys.?
może zadymił całe mieszkanie, z drugiej strony ubezpieczyciel i tak mu tyle nie da 😀
meble, kuchenka, lodówka, zmywarka…żelazko. Malowanie, skuwanie płytek. rusz łbem tępaku
Pewnie to jedzenie było tyle warte.
Nie jesteś Proboszcz – prawdziwy proboszcz, zamiast słowa:” jedzenie”, użyłby słowa:” jadło”
Nie kocham cię kłamczuszku
2 kg marihuany.
Wideo z miejsca zdarzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=MRKeBOVP5yQ
😉
Chyba max 4 tysie za malowanie całego mieszkania i to przez firmę.A z wyposażenia ucierpiało krzesło stojące pod śmietnikiem za 69zł z promocji.Tak to jest jak się pije, pije a potem chce się jeść w stanie upojenia i bawi się w „Kuchenne rewolucje”.
Nie oceniaj innych swoją miarą. Gość pracuje w knajpie jako kucharz, kończy robotę późno w nocy. Wrócił z pracy, chciał coś zjeść, nastawił kuchenkę i poszedł do pokoju. Niestety przysnął ze zmęczenia po kilkunastu godzinach pracy.
Dobrze ze znalazła się choć jedna inteligentna osoba komentująca, która nie wymyśla takich bzdur i nie szydzi z czyjegoś nieszczęścia.