Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Spór lubelskiej fundacji ze spółką PGE Dystrybucja. Sprawę samochodów służbowych rozstrzygnął sąd

Spółka PGE Dystrybucja ma udostępnić informację na temat samochodów służbowych użytkowanych przez zarząd firmy. Takie orzeczenie wydał Sąd Administracyjny po wniosku złożonym przez Fundację Wolności.

W czwartek w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym zapadł wyrok w sprawie wniosku, jaki w połowie sierpnia ub. roku złożyła Fundacja Wolności. Chodziło o udostępnienie informacji publicznej przez spółkę PGE Dystrybucja na temat samochodów służbowych. Fundacja chciała uzyskać informację o tym, czy zarząd, rada nadzorcza i dyrektorzy firmy mają do dyspozycji samochody służbowe.

Dodatkowo chodziło o to, jakiej pojazdy są marki, w którym roku zostały wyprodukowane jak też, na jakich zasadach są użytkowane. Kolejną sprawą, o jaką pytała fundacja, były koszty poniesione na paliwo w latach 2015 – 2017 oraz to, czy któryś z samochodów służbowych, będących do dyspozycji zarządu, rady nadzorczej lub dyrektorów został w ciągu minionych 3 lat sprzedany. Jeżeli tak, to na jakich zasadach, za jaką cenę oraz kto został nabywcą.

Ponieważ spółka odmówiła udzielenia tych danych tłumacząc, że nie stanowią one informacji publicznej, a więc nie jest zobligowana do ich udostępniania, fundacja skierowała sprawę do sądu. Wczoraj sąd orzekł, że spółka PGE Dystrybucja jest podmiotem zobowiązanym do udzielania informacji publicznych, zaś informacje o wykorzystaniu samochodów służbowych przez zarząd stanowią informację publiczną. Dlatego też nakazał udzielenie odpowiedzi na przesłane przez fundację pytania.

Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje prawo odwołania się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

To nie pierwsza skarga Fundacji Wolności na bezczynność tej państwowej spółki. W ub. roku sąd nakazał spółce ujawnić informacje o wynagrodzeniach i nagrodach wypłacanych członkom zarządu. Na rozpatrzenie wciąż czeka skarga dotycząca odmowy udostępnienia informacji na temat wynajmowanych powierzchni biurowych.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
2018-01-19 23:10:47

13 komentarzy

  1. Będą się jak Żuk odwoływać, licząc na wygraną. Kto ma czyste ręce, do Sądu nie idzie bronić koryta.

  2. kolejna Dojna zmiana PO poprzednikach

  3. Niech się pruszkowski wypowie.

  4. Panie Pruszkowski, nie dość, że PiS dało panu te intratną posadę z bajońską pensją o jakiej się szarym ludziom nie śniło, to jeszcze będzie się pan sądził za nasze pieniądze?

    To nie jest pana prywatny folwark. Widać, że macie sporo do ukrycia jeśli się tak bronicie.

    Jak to powiedział prezydent Duda „Ojczyznę dojną racz nam wrócić Panie”.

  5. Ja tego nie rozumiem. Spolka panstwowa powinna miec odgorny nakaz udzielania wszelkich informacji na temat kosztow,ktore ponosi podatnik i kazdy powinien miec do nich dostęp,jak do swojej wlasnej firmy. Wszak panstwo to obywatele.

  6. Paniska używają życia a wszystko idzie w ceny energii za którą płaci zwykły użytkownik. Tyle tylko, że nie mają odwagi przyznać się.

  7. brawo brawo Fundacja. Skoro ci którzy sponsorują te auta płacąc za nie w opłatach za prąd, to mają prawo wiedzieć co się z nimi dzieje.

  8. … jeszcze niech się przyjrzą spółkom gazowniczym i wodociągowym , też jest bardzo ciekawie , jak prywatne folwarki , premie wypłacane w ” rodzinie ”

Z kraju