Sparingowe deja vu Motoru
17:00 03-02-2018
25 lutego 2017 roku Motor Lublin przegrał sparing z Siarką Tarnobrzeg 1:6. Niespełna rok później żółto-biało-niebiescy znów wysoko przegrali z II-ligowcem (2:5), choć, jak zapewnia prezes Leszek Bartnicki, to były dwa kompletnie inne spotkania. Podczas gry kontrolnej w Woli Chorzelowskiej Marcin Sasal kolejny raz przyglądał się Andrzejowi Sobieszczykowi z Puszczy Niepołomice oraz 20-letniemu lewemu pomocnikowi.
WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW W NASZYM PARTNERSKIM SERWISIE SPORTOWYM – KLIKNIJ W GRAFIKĘ PONIŻEJ