Śmiertelne potrącenie w Wólce: Żona byłego policjanta oskarżona o nieudzielenie pomocy

Prokuratura Rejonowa Lublin Południe w Lublinie w toku śledztwa dotyczącego wypadku drogowego, do którego doszło 14 grudnia 2013 r. w Wólce, gdzie śmierć poniosła 19–letnia kobieta, przedstawiła Monice B. zarzuty nieudzielenia pomocy pokrzywdzonej. Żonie Witolda B., podejrzanego o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

W sobotę 14 grudnia 2013 roku około godziny 17 w Wólce pod Lublinem samochód osobowy potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych młodą kobietę. Uderzenie było na tyle silne, że piesza przeleciała w powietrzu kilkanaście metrów. Kierujący pojazdem nie zatrzymując się odjechał z miejsca wypadku, najprawdopodobniej w kierunku Pliszczyna. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Niestety nie udało się uratować pieszej.

Po kilku dniach pracy policjantów ustalono, że za kierownicą auta, które śmiertelnie potrąciło 19-latkę siedział… funkcjonariusz policji. -Łącznie sprawdzono ponad 100 różnego rodzaju wytypowanych samochodów osobowych. Policjanci ustalili, że osobowy vw passat, który przejeżdżał przez ul. Turystyczną, mógł uczestniczyć w tym wypadku. Pomimo braku czytelności wszystkich numerów na tablicy rejestracyjnej, wytypowano najbardziej prawdopodobny pojazd – tłumaczył asp. Andrzej Fijołek z KWP Lublin.

Funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego. Szokiem dla policjantów były kolejne ustalenia. Okazało się, że 26-latek jest funkcjonariuszem służby przygotowawczej miejscowej komendy Policji. Mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Grozi mu do 12 lat więzienia.

– Ustalono również, że żona Witolda B. utrudniała postępowanie karne w sprawie zaistniałego w dniu 14 grudnia 2013 r. w Wólce wypadku drogowego, w którym jej mąż kierowanym przez siebie samochodem marki Volkswagen Passat potrącił pieszą 19-letnią kobietę, która w wyniku tego zmarła na miejscu wypadku, w ten sposób, że pomagała mężowi uniknąć odpowiedzialności karnej za przestępstwo i w tym celu zacierała ślady przestępstwa, ułatwiając mu oddanie do warsztatu mechanicznego uczestniczącego w wypadku samochodu marki Volkswagen Passat – informuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej
w Lublinie Beata Syk – Jankowska.

– Po przesłuchaniu w charakterze podejrzanej, Monika B. przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia treści których nie ujawniamy z uwagi na konieczność ich weryfikacji. Prokurator zastosował wobec Moniki B. środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania paszportu – dodaje Beata Syk – Jankowska.

Kobieta będzie odpowiadać za nieudzielenia pomocy, które jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

2014-03-12 22:15:39
(fot. lublin112.pl)