Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Słoneczny Wrotków: Część atrakcji wodnych wyłączona z użytkowania ze względów sanitarnych

Od dzisiaj do odwołania wyłączona będzie część wodnych atrakcji na terenie Słonecznego Wrotkowa. Decyzja zapadła po tym, jak stwierdzono przekroczone normy bakterii m.in. na zjeżdżalniach i w jednym z basenów.

– Jesteśmy zmuszeni do czasowego wyłączenia z użytkowania części atrakcji ośrodka Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemborzyckim. W tym czasie ceny wszystkich biletów wstępu zostają obniżone do 5 zł. Od dzisiejszego popołudnia z użytkowania zostają wyłączone: wodny plac zabaw, zjeżdżalnie i jeden z basenów. W wyniku ostatnich badań wody okazało się, że w przypadku tych atrakcji liczba bakterii przewyższa dopuszczalny poziom – informuje rzecznik prasowy MOSiR „Bystrzyca” Miłosz Bednarczyk.

Pozostałe cztery baseny, a także wszystkie inne atrakcje ośrodka są dostępne bez zmian – można z nich korzystać całkowicie bezpiecznie.

– W związku z zaistniałą sytuacją nasze służby muszą teraz przefiltrować instalacje zasilające wspomniane atrakcje. Następnie woda zostanie pobrana do kolejnych badań. Szacujemy, że częściowe wyłączenie z użytkowania potrwa do początku przyszłego tygodnia – dodaje Miłosz Bednarczyk.

Do tego czasu ceny wszystkich biletów wstępu do ośrodka Słoneczny Wrotków (dla dorosłych, młodzieży i dzieci) zostają obniżone do 5 zł.

2016-07-08 16:43:52
(fot.lublin112.pl)

11 komentarzy

  1. od zawsze mówiłem że okoliczni mieszkancy leja tam szambo

  2. Może ten syf niech w końcu ktoś posprząta…

  3. nigdy w życiu tam nie pojadę, sam syf i jedzenie pewnie stare odgezewane w mikrofali

  4. Biedota z Lublina i okolic myją się raz w tygodniu właśnie na tych basenach

  5. wodniak niedzielny

    No jeszcze raz się potwierdzam co już tu pisałem:mam do zemborzyckiego bliżej ale zawsze jedziemy do zalewu kraśnickiego,czysto,spokojnie,patologi brak bo patrole policji i SM co chwila,kajak czy rowerek po pięć zeta,a ścieku lublina nikt nie ogarnia od lat,tam sinice co roku na bank są,znajomi nawet prosiaka utopionego widzieli na tym syfie,o kotkach i szczeniakach to każdy wie

  6. Chciałbym dożyć tych lat kiedy to przyczepę kempingowa nie będę musiał ciągnąć 50-70km jak mam zalew pod nosem,ale tych 50 lat widzę też zabraknie (chyba)

  7. A czemu zamknięte chyba ktoś nas…

  8. o cholerka syf zalewu promieniuje na wszystko w okolic…. a nawet na sumy co już niedługo 10m będą miały 🙂 a ja pamiętam z dzieciństwa (a mam 30 lat), że kiedyś było czysto…. szkoda. Wstyd dla Lublina…. bo kiedyś z sp 30 fajnie było uciekać na wagary nad zalew. Ach te czasy…

Z kraju