Siennica Nadolna: Tytoń o wartości ponad 2 mln złotych jechał w ciężarówce
11:34 08-05-2017
4 maja funkcjonariusze Straży Granicznej prowadzili wspólne działania z funkcjonariuszami Lubelskiego Urzędu Celno – Skarbowego. Podczas kontroli drogowej prowadzonej w miejscowości Siennica Nadolna w pow. krasnostawskim, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej samochód ciężarowy marki MAN, którym kierował 47-letni obywatel RP. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariuszy zainteresował towar przewożony w przestrzeni bagażowej tego pojazdu.
– Okazało się, iż w naczepie ciężarówki, były przewożone niebagatelne ilości suszu tytoniowego w ilości ponad 4,5 tony. Kierowca ciężarówki nie posiadał jednak żadnych dokumentów przewozowych towaru, który przewoził. Mężczyzna, susz tytoniowy odebrał z tzw. „biłgorajskiego zagłębia tytoniowego” i miał go dostarczyć do Polski Centralnej, prawdopodobnie do nielegalnej fabryki papierosów. Mężczyzna, mieszkaniec woj. lubelskiego, na chwilę obecną, został przesłuchany w charakterze świadka, zaś tytoń o wartości ponad 2 mln zł, zabezpieczyli funkcjonariusze Urzędu Celno – Skarbowego – informuje ppor. Dariusz Sienicki rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej
Trwa ustalanie miejsca, w którym kierowca pobrał tytoń oraz docelowego odbiorcy nielegalnego towaru.
2017-05-08 11:26:09
(fot. NOSG)
No i po co w trudzie i znoju uprawiać tytoń e Polsce – wystarczy zaczaić się na granicy i w majestacie praw zawładnąć takim przykładowym tytoniem, bursztynem czy innym dobrem, którego w Polsce „nie opłaca się” pozyskiwać.
Przewoził ,,z biłgorajskiego zagłębia tytoniowego”. To mógł być jak najbardziej polski tytoń od okolicznych rolników. Ktoś prawdopodobnie za grosze wykupił niechciany tytoń i planował ,,troszkę” zarobić. Dostawcę prawdopodobnie namierzą, odbiorca może zniknąć. Lepiej, gdyby nawiązali współpracę z kierowcą i monitorowali transport, ale ważniejszy natychmiastowy sukces. Pytanie jakie konsekwencje poniosą rolnicy za ,,intratny interes”, bo porównując ich zyski z finałowym produktem, to praca za socjal.
4,5 Tony tytoniu warte są 112500zl.
Dane z Agro-Faktu 2015 r; ,,W tym roku za kilogram tytoniu I klasy rolnicy otrzymują w skupie 12 zł, za II klasę już tylko 10 zł” U rolnika wychodzi 45 tys-50 tys zł. za te 4.5 tony. Ręcznie zebrane, nawleczone, wysuszone, poselekcjonowane pojedynczo listki z powierzchni ok 3 ha. Praca dla paru osób przez cały rok + koszty pielęgnacji, ochrony, nawożenia, suszenia.
„Siennica Nadolna: Tytoń o wartości ponad 2 mln złotych jechał w ciężarówce” – tytul lekko nietrafiony, bo to że tytoń jest przewożony ciężarówką to chyba normalne. Gdyby ją prowadził, to co innego.
Q…a i znowu będę musiał kupić ukraińskie fajki zamiast palić polski tytoń.