Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Siekierą zabił ojczyma konkubiny, partnerkę udusił sznurem od żelazka. Resztę życia spędzi za kratkami

Zakończył się proces w sprawie głośnego morderstwa, do którego doszło w kamienicy przy ul. 1 Maja w Lublinie. Sprawca sam dla siebie zażądał dożywotniego pobytu w więzieniu.

We wtorek przed lubelskim sądem zapadł wyrok w sprawie Artura S., oskarżonego o zabójstwo swojej partnerki. Do zbrodni doszło w kamienicy przy ul. 1 Maja w Lublinie. Pod koniec lutego właściciel jednego z mieszkań, nie mogąc doczekać się na czynsz od wynajmującego je mężczyzny, przyjechał posprzątać. Zamierzał wynająć lokal kolejnej osobie. W trakcie porządków dokonał przerażającego odkrycia. W wersalce leżały zwłoki kobiety.

Policjanci kilka dni później zatrzymali jej partnera, 47-letniego Artura S. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa 24-latki, jak też złożył obszerne wyjaśnienia, z których śledczy poznali dokładne przyczyny zbrodni. Co więcej, nie było to pierwsze zabójstwo na koncie mężczyzny. W latach 90-tych za pomocą siekiery i młotka, zamordował ojczyma swojej konkubiny. Za ten czyn spędził w więzieniu 15 lat. Mury Zakładu Karnego
opuścił w grudniu, zaledwie kilka miesięcy przed dokonaniem kolejnego zabójstwa.

Angelikę K. poznał w styczniu, w pobliskim barze. Po wyjściu z lokalu oboje skierowali się do mieszkania wynajmowanego przez Artura S. 24-latka została u niego na noc, a następnego dnia się do niego przeprowadziła. Jak wyjaśniał 47-latek kobieta była uzależniona od narkotyków i alkoholu. Co jakiś czas występowały u niej napady agresji, którą skupiała głównie na swoim nowym partnerze. Początkowo mężczyzna starał się ją uspokajać, co nawet mu się udawało, po pewnym czasie zaczął mieć dosyć jej zachowania.

Podczas kolejnej awantury, Artur S. stracił nad sobą kontrolę. Kiedy 24-latka zaczęła go wyzywać i atakować, doszło do szarpaniny, w trakcie której złapał ją za szyję i zaczął dusić. Kiedy przestała się ruszać, chwycił za stojące w pobliżu żelazko i obwiązał sznurem jej szyję. Następnego dnia włożył zwłoki do wersalki. Niejednokrotnie przychodził do mieszkania, przyjmował w nim nawet gości. Kiedy z wersalki zaczął wydobywać się nieprzyjemny zapach, posypał go proszkiem do prania i się wyprowadził na dobre.

W trakcie śledztwa Artur S. przyznał, że nie chciał zabić swojej partnerki. W związku z tym co się stało, poprosił, aby resztę życia mógł spędzić w więzieniu. Sędzia nie uwzględnił jego wniosku, jednak i tak skazał 47-latka na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Z tym jednak, że po 20 latach będzie on mógł starać się o warunkowe zwolnienie. Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.

(fot. TVP Lublin)
2018-07-31 19:23:46

15 komentarzy

  1. Do czego to dochodzi… Żeby za morderstwo dostać dożywocie trzeba o nie poprosić, a i tak w prezencie od wymiaru sprawiedliwości otrzymal możliwość ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie.. Gdyby poprzedni sędzia nie sprezentował mu wyroku 15 lat za brutalne morderstwo to by społeczeństwo nie musiało się obawiać takich zwyrodnialców.. Czy ten wymiar sprawiedliwości jest tak chory, że nic go nie jest w stanie uzdrowić.?

    • Tamten sędzia był niezawisły. I według niego 15 lat powinno wystarczyć żeby się zresocjalizował a że ludzie popełniają błędy to niezawisły sędzia się pomylił. Ten też chciał być niezawisły ponieważ najpierw odrzucił wniosek oskarżonego o dożywocie a następnie sam je zasądził ale na wszelki wypadek, jakby się miała zmienić władza to zostawił sobie furtkę i stwierdził że za 20 lat może Artura wypuścimy.

      • jedno warte drugiego…panienka kryształowa nie była…pewnie w narkotykowym widzie by go nożem zadźgała…a ten ojczym to pewnie też nie aniołek…patologia się sama eliminuje…

    • W niemczech wschodnich wszystkich sedziów wywalili którzy pracowali przed 89r a u nas dalej komuchy sądzą !!!!!

      • dokładnie, siedzą do dziś ale wreszcie się kończy eldorado

        • Kończy się:):) teraz sędziów będą powoływać i wybierać posłowie(z grona swoich kolegów) z Jarkiem i Ks, na czele dopiero będzie eldorado. Trójpodział władzy zlikwidowany żadnego bata na władze hulaj dusza !!Tego nawet komuna nie dął rady zrobić gratulacje dla obecnych, że wmówili ludziom ,iż dla ich dobra sami sobie sędziów wybiorą, a połowa społeczeństwa szczęśliwa. Mój kraj taki piękny:)

    • Masz tu przykład zacnej reformy sądownictwa, brawo wyznawcy prawi i sprawiedliwi, sami tak chcieliście to teraz nie narzekać.

  2. To jest poprostu kompromitacja wymiaru sprawiedliwosc zal. Gosc zabija czlowiek dostaje smieszne 15 lat jak za narkotyki zabija drugi raz dostaje 20 lat. Wyjdzie za maks 20 lat zabije trzeci raz no bo to dla niego normalne wtedy cudowny sedzia da 5 lat bo szkoda chlopa. Wywalic ta cala zas…na kaste sedziowska ktora daje takie wyroki. Zycie za zycie powinno byc i tyle to jest najgorsza zbrodnia a dostaje jak za sprzedaz narkotykow.

  3. Patologia sądu !!!!!!!!!!!! Jak inaczej to nazwać ?? Teraz zabójca powinien się odwołać i zażądać bezwzględnego dożywocia !!!! Coś mi to przypomina 🙂 Monty Python https://www.youtube.com/watch?v=_3biKLJPiZI

  4. Ten sędzia chyba na jakichś dopalaczach jechał albo nie z pełna rozumu może psychiatra powinien go zbadać !!!

  5. No i niech ktoś powie że w sądach dzieje się dobrze i nie trzeba tego balagany uporządkować…

  6. KS i sprawa zakończona

    • Jak się coś nawet przypadkiem Tobie przytrafi i staniesz przed sądem jako oskarżona, to pewnie od razu zażądasz dla siebie KS.

  7. Kocha się kryminał to tak sie kończy. Reszta ferajny też patola wstyd na całej dzielnicy taka natura

Z kraju