Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Co się stało w elektrowni atomowej Chmielnicki na Ukrainie? Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja

Wczoraj Państwowa Agencja Atomistyki wydała oświadczenie w sprawie awarii w elektrowni atomowej Chmielnicki na Ukrainie. 3 stycznia po północy jeden z bloków elektrowni został odłączony.

Jeden blok elektrowni jądrowej Chmielnicki w miejscowości Niecieszyn na Ukrainie został odłączony od sieci elektroenergetycznej 3 stycznia 2018 o godzinie 0:57. Lokalne media przekazały informację, że w elektrowni doszło do rozszczelnienia izolacji na jednym z obwodów systemu regulacji i ochrony.

– Informujemy, że nie miało to wpływu na bezpieczeństwo elektrowni. Według międzynarodowej skali INES poziom zdarzenia został zakwalifikowany jako najniższy – zerowy (brak wpływu na bezpieczeństwo). Zdarzenie nie spowodowało zagrożenia radiologicznego – czytamy w komunikacie PAA.

Jest zapewnienie, że nie doszło do skażenia radioaktywnego na terenie Polski.

2018-01-06 10:27:51
(fot. pixabay.com)

9 komentarzy

  1. Czarnobyl tez początkowo był „pod kontrolą”.

  2. Jakoś mi trudno uwierzyć w te zapewnienia w stylu radosnego socrealizmu

  3. W prypeci też był wybuch o .1.35.i wmawiali Ukraińcy że wszystko jest ok a wyszło inaczej.
    Nie wierzę w nic Ukrainie,narod fałszywyi skorumpowany.

  4. nic sie nie stało…. kochani nic się nie stało…. co tam jakieś 1mln lat skażenia na tle historii ziemi !!!

  5. 1986 tez wszystko mialo byc ok ????

  6. Prawdy nie powiedzą bo przecież i tak z okna nie widać czy pyły w powietrzu są i że promieniują.

  7. Rosja,ukraina jeden blok wschodni na wieki skazone korupcja i falszywoscia

Z kraju