Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Seat zderzył się z samochodem dostawczym. Kierowca spłonął uwięziony w pojeździe

Kolejny tragiczny wypadek na drogach naszego regionu. Całkowicie zablokowana jest trasa Łęczna – Włodawa.

Do wypadku doszło w czwartek o godzinie 7:54 w miejscowości Kopina. Na drodze krajowej nr 82 Łęczna – Włodawa zderzyły się dwa samochody: osobowy i dostawczy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący seatem mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało najpierw na prawą stronę, później na lewą, a następnie czołowo zderzyło się z jadącym z naprzeciwka samochodem dostawczym.

W wyniku tego seat po chwili stanął w płomieniach. Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia, jednak nie udało im się wydostać zakleszczonego w pojeździe mężczyzny. Stracił on życie w płonącym samochodzie.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Droga krajowa jest całkowicie zablokowana. Policjanci organizują objazdy. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.

17948237_434850400195826_465528229_o

17948316_434850356862497_13916480_o

2017-04-13 09:29:40
(fot. lublin112.pl)

66 komentarzy

  1. Andrzej Świeszczów

    Czytam i oczom nie wierzę że komentujący zachowują się jak dzikie stado plemienia walki o ogień. Tragedia na drodze to już fakt, zginął człowiek a więc trochę ogłady i szacunku w komentarzach. Przyczyny ustala Policja i Prokuratura ale wszystko wskazuje poślizg na mokrej nawierzchni. W ubiegłym roku położyli na tym odcinku nowy asfalt który po opadach deszczu staje się lodowiskiem. Nawierzchnia położona jest na stary podkład i nawet nie zrównali kilku chopek …bo po co. Sam miałem przy prędkości 70km/h kłopoty z wyhamowaniem w nocy po opadach deszczu jak z pobocza wlazło coś pijanego na środek jezdni. Na moje szczęście ABS zrobił swoje i zatrzymałem się na poboczu. Ta nawierzchnia jest rzeczywiście po opadach bardzo śliska, ja zwalniam a inni… niech mnie wyprzedają. Ja zdążę dojechać tam gdzie jadę. Wyrazy współczucia dla obu rodzin tragedii.

  2. z Lublina był ?

  3. NIE GDYBAJCIE RODZINIE TAKICH DURNOT ..POMYSLCIE ZE PO TAKIM WYPADKU I TAK BYL JUZ NIE PRZYTOMNY I BY NIE PRZEZYL .. A JESLI JUZ TO MOZE DO KONCA ZYCIA BYLBY SPARALIZOWANY CALY .. MOZE NIE ZASLUZYL SOBIE NA CIERPIENIE TUTAJ NA ZIEMI I GO ZABRANO…. TAK CZY SIAK ZGINOL NIKT TEGO NIE WROCI A DLA RODZINY TO MOGE POWIEDZIEC TYLKO TYLE I DO JEGO ZNAJOMYCH … STALO SIE I NAPEWNO W CHWILI ZDERZENIA BYL JUZ NIE PRZYTOMNY I POCZUL TEJ TRAGOCZNEJ SMIERCI I UWAZAM NIE DLA POCIESZENIA ALE OSOBISCIE ZE NIC JUZ NIE POCZOL BO NIE ZYL WIEC TYLKO TYLE MOZNA TUTAJ ZAZNACZYC W TYM WIELKIM BOLU ZE NIE ZDARZYL CIERPIEC A TO NAJWANZIEJSZE……..

  4. Co wy gadacie o gaszeniu samochodu. Pogadajcie na ten temat ze strażakami oni wam powiedzą jak to wygląda. Samochód to nie drewno tylko oleje, plastiki, paliwo i masa innych łatwopalnych rzeczy. Jak pożar się rozwinie (na co potrzeba tylko kilkunastu sekund) to nawet nie podejdziecie do takiego samochodu bo jest tak ogromna temperatura, że bez kontatku z ogniem moglibyście dostać rozległych poparzeń wiec nie wieszajcie psów na ludziach ktorzy byli świadkami tylko wstańcie od komputera i wyjdźcie z domu bo co niektorzy to piszą a maja pojecie jak małe dzieci…

Z kraju