Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sadownicy zablokowali drogi w regionie. W ramach protestu

Dzisiaj na dwóch drogach krajowych w województwie lubelskim protestowali sadownicy. Chodząc po pasach blokowali ruch na DK 12 i 74.

Sadownicy wyszli na drogi w proteście przeciwko bardzo trudnej sytuacji na rynku owoców, przede wszystkim jabłek. Jednocześnie domagają się obiecanej przez Rząd pomocy po wprowadzeniu rosyjskiego embarga na polskie jabłka. Chodzi głównie o zwrot poniesionych przez sadowników kosztów związanych z wyprodukowaniem setek tysięcy ton tych owoców, których nie mogą teraz sprzedać. Dodatkowo chcą zdecydowanych działań stabilizujących sytuację na rynku. Przez wprowadzenie embarga, na które sadownicy nie mieli żadnego wpływu, do Federacji Rosyjskiej nie trafiło około 800 tys. ton jabłek, które teraz leżą w magazynach i nie ma pomysłu co z nimi zrobić.

Sadownicy sami w trudnej sytuacji usiłowali znaleźć rozwiązanie. Rynków zbytu poszukiwano praktycznie na całym świecie, jednak udało się sprzedać tylko od kilku do kilkunastu tysięcy ton owoców. Wielokrotnie obiecywane przez rząd działania nie przyniosły oczekiwanych efektów. Sadownicy obwiniają także polski rząd i instytucje jemu podległe, o niewydolność w tym zakresie. Choć Unia Europejska przeznaczyła ponad 100 mln euro na zażegnanie kryzysu, Ministerstwo Rolnictwa praktycznie nie wykorzystało tej pomocy. Dodatkowo w obliczu kryzysu, sadowników uderza jeszcze drastyczny spadek cen jabłek. Owoców na rynku jest tak dużo, że cena jaką otrzymują spadła do ok 40-50 groszy za kilogram, w zależności od rodzaju, a koszty związane z produkcją są dwa razy większe.

Protest rozpoczął się jednocześnie w dwóch miejscach w województwie. O godzinie 10:00 sadownicy wyszli na drogę krajową nr 12 Puławy-Zwoleń w miejscowości Leokadiów oraz na krajową 74 w Annopolu. Chodząc przez przejścia dla pieszych całkowicie zablokowali ruch na tych ważnych trasach. –Protesty są legalne więc nie będziemy interweniować w stosunku do ich uczestników. Oczywiście o ile wszystko będzie przebiegało w spokoju – informowali obserwujący wszystko policjanci. Łącznie na drogach było około 150 osób, w Annopolu około 100 osób i ok. 50 w Leokadiowie. O ile w Annopolu nie było możliwości zorganizowania objazdów, to w Leokadiowie część ruchu skierowano drogami lokalnymi. Protestujący co jakiś czas na kilka minut schodzili na pobocze i przepuszczali stojące w olbrzymich korkach pojazdy. Akcja zakończyła się o godzinie 14:00.

(fot. wideo – lublin112)
2014-11-18 19:15:00

8 komentarzy

  1. Dobrze facet mówi.

    • niech w ramach protestu sami zaczną sprzedawać jabłka, to lepiej na tym wyjdą… bo ludzie by woleli o połowę taniej kupić bezpośrednio od producenta, który zarobiłby na tym 2 razy więcej, niż na sprzedaży na skupie

  2. Bardzo dobrze. Trzeba było nie głosować na PO, PSL, PIS czy SLD. Macie za swoje.

    • No dokładnie. W rządzie ciągle te same twarze. Od lat całe g. robią. Coż sie innego spodziewać ? Akurat jestem ze wsi i wiekszośc ludzi z mojego otoczenia miało głosować na kogoś z PO,PIS, PSL, SLD. Kiedy wy sie wreszcie obudzicie ? Sami ich wybieracie to miejscie do siebie pretensje.

  3. Niech blokują ministerstwo, a nie drogę. Co im zawinili kierowcy? Jak nie dostanę podwyżki w swojej robocie to mam zablokować rolnikom wjazd do sadu? Przecież to głupota.

  4. Nie opłacają się jabłka to wykarczuj sady i posadź malinę albo coś innego, albo wybuduj fabrykę. Jeśli mi nie idzie w agencji reklamy bo jest duża konkurencja i ceny są coraz niższe to nie wychodzę na drogę i nie blokuję jej boguducha winnym ludziom z których jest i tak zdzierana masa kasy (coraz droższe opłaty i cena paliwa), tylko myślę na jaką inną branżę się przekwalifikować. Wg mnie każdy protestujący poprzez blokowanie drogi niewinnym ludziom to kawał ch**a, i tchórzliwa menda.

  5. Kierowco, tu nie chodzi o konkurencję tylko o politykę. Co byś zrobił, jakby nagle rząd zabrał twoje wynagrodzenie za 1/2 roku, bo twoja praca stała by się niepotrzebna/niekonkurencyjna? Albo inaczej, miałbyś zlecenie i przed samym rozliczeniem przez niezależne od Ciebie sytuację, nie mógłbyś wyegzekwować zapłaty? (nie podaję przykładu z produkcją, bo nie wydaje mi się że mógłbyś coś wyprodukować)

Z kraju