Renault rozbite, ciężarówka przewrócona. Wypadek na trasie Lublin – Kraśnik
20:21 27-02-2017
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 19 w miejscowości Pułankowice w powiecie kraśnickim. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik zderzyły się dwa samochody: osobowy z ciężarowym. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nas poinformowano, w wyniku zdarzenia ciężarówka przewróciła się do przydrożnego rowu. Z kolei uszkodzone osobowe renault stoi na pasie ruchu.
W wypadku poszkodowana została jedna osoba, kierowca renaulta, którą przetransportowano do szpitala. Na miejscu cały czas pracują służby ratunkowe. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia.
W miejscu wypadku występują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest jeden pas jezdni. Samochody przepuszczane są wahadłowo. Tworzą się korki.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane – Przemek, Auto – Hol Kraśnik)
2017-02-27 20:06:07
Pozdro Eryk
Pozdro Eryk
Wykopali za płytkie rowy – to sa jakieś okopy wojenne.W razie róznych dziwnych sytuacji na drodze nie ma gdzie uciec .Straszne
Jeszcze te rowy mogą się przydać . Wiadomo co ruskim odwali .
Dobrze, że nie trafili na seicento.
Skrzyżowanie gdzie miał miejsce wypadek DK19 i DW842 znajduje się w miejscowości Rudnik kolonia a nie Pułanowice.
Ciekawe ze dysponuje sie jednostke Osp odlegla o 10km a druga odlegla o 5 km od miejsca zdarzenia siedzi w remizie
Z Kraśnika i z Wilkołaza jest taka sama droga. Tyle, że w Kraśniku strażacy są cały czas a wilkołaskich trzeba zwołać. Chociaż nie raz bywało, że wilkołaziaki było na miejscu przed kraśniczakami
Tam były zastępy z Miejskiej OSP Kraśnik, JRG Kraśnik i OSP Wilkołaz
Podejrzewam, ze jakby kierowca TIRa nie odbil w kierunku rowu, gdzie potem w nim wyladawal to helikopter nie mial by po co przyjezdzac tylko prokurator.
Chciałbym zobaczyć helikopter, który „przyjeżdża” na miejsce zdarzenia. Z resztą mowa była o ZRM a nie o LPR czy choćby specjalistycznej karetce.
jaki kraj takie LPR może woża go na lawecie a normy masz spełnione, transport lotniczy hahaha
mały bo mały ale wariat
Akurat jednostka OSP Wilkolaz była na miejscu a druga jednostka to MOSP Kraśnik no i oczywiscie JRG Kraśnik a więc zasadne było by wezwanie jeszcze OSP Zakrzówek ponieważ jest mniejsza odległość od OSP Zakrzówek niż MOSP ale umiejętności i sprzet maja na równym bardzo wysokim poziomie. A jaka OSP ma 5 km oprocz OSP Wilkołaz to nie wiem… Oczywiscie biorąc pod uwagę OSP która mogła by coś pomóc…. Śmiglowca LPR na miejscu nie było, poszkodowanego zabrała karetka. A kierowca nie miał mozliwosci manewrowania ponieważ miał zerwaną tylną oś w ciagniku wiec czekał co sie stanie tylko i wyłacznie… Nie ma oficjalnej wersji policji ale ze śladów na pojazdach wygladało to tak że to renault udeżył w tylne koło ciągnika siodłowego….
a kogo to obchodz
Straż ogniową jest…..