Rekordowe truskawki z okolic Puław. Czekają na jeszcze większe
17:32 11-06-2016
Już szósty rok z rzędu w Urzędzie Gminy Puławy ogłaszany jest konkurs na najdorodniejszą truskawkę sezonu. Za każdym razem plantatorzy chętnie w nim uczestniczą, dostarczając zebrane na swoich polach okazy. Te zaś z roku na rok są większe.
Jako pierwsza z zebranymi u siebie owocami zgłosiła się Iwona Bachanek z Polesia, dostarczając całą łubiankę dorodnych owoców. Najcięższy z nich osiągnął wagę 104 gramów. Jednak w minioną środę wszystkie rekordy pobił Grzegorz Kacperek z Janowa. Truskawka odmiany Roksana, która dostarczył, osiągnęła wagę aż 172 gramów. Jest to największy owoc w całej historii konkursu.
Konkurs wciąż trwa, owoce można dostarczać do 17 czerwca. Zwycięży plantator, któremu uda się wyhodować najcięższą truskawkę. Laureat konkursu otrzyma pamiątkowy dyplom oraz nagrodę rzeczową.
Gmina Puławy jest często nazywana lubelskim zagłębiem truskawkowym. W ubiegłym roku uprawy tych owoców zajmowały około 300 hektarów. Uprawom sprzyjają bardzo dobre warunki glebowe i klimatyczne co sprawia, że owoce są smaczne i dorodne. Puławskie truskawki zostały też wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych, prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Galeria zdjęć
(fot. UG Puławy)
2016-06-11 17:29:28
Czekam na wersję z Czarnobyla, może chociaż wersję z Azotów Puławy
to właśnie wersje z okolic puławskich azotów 🙂 jasno stoi napisane w tytule…
to jakieś mutanty, a nie truskawki
Nie gram, tylko gramów.
Ja tam wolę drobne truskawki, ale za to smaczne. W tych gigantach pewnie więcej jest wody niż smaku.
Woda to jeszcze nic ale pomyśl ile tam musi być chemi…
Widać walnięto ze 100 gram wódki (forma „gram” dopuszczalna jest, jako potoczna w opisywaniu miar alkoholu), zanim zdecydowano się na taki artykuł.
Co do truskawek – zapewne „od babci”, niepryskane, nawozu azotowego nie widziały 😉
Nie tylko na samym azocie truskawka rośnie. przed wszystkim musi być zdrowa wolna od chorób sadzonka i nawadniana
A swoją drogą ciekawe, czy te truskawki oddają właścicielom czy też zostają one w tutejszym urzędzie gdzie raczy się nimi urzędnik Kowalski aby sprawdzić czy wystarczająco dojrzałe są, gdyż nic w artykule tym nie ma wspomniane.
Ja bym tym plantatorom kazał zjeść całą łubiankę tych truskawek jako nagrodę, by sie okazało, który odwazy sie wziąć to do ust 🙂
Jest to nic innego jak niewłaściwe stosowanie biostymulatorów wzrostu, czyli zbyt duża ilość i do tego kilku różnych.
To jest przede wszystkich odmiana co ma duże kanciaste owoce. z każdej dowolnej odmiany nie zrobisz takiego okazu.
A co do stymulatorów to nie każdego na nie stać zwłaszcza jak ma posadzone 1tys krzaków.
Nawodnienie i nawóz to podstawa bez tego żaden stymulator nic nie pomoże
Truskawki, truskawkami – ale na jednym ze zdjęć pokazywana jest prześladowana przez policję WAGA ELEKTRONICZNA.
Pewnie zaraz tam pojadą i „zabezpieczą”. 😆
Wincyj nawozu!!!
W źyciu takiej truskawki bym niezjadla,pedzone nawozami na potege!!!!ble..
W mniejszych może być równie dobrze być dużo nawozu. tego ile go jest wie tylko plantator.
Nie ważne, że sztucznie pędzone, nafaszerowane chemią, ale za to duże i dużo.
Ludziska zeżrą bo lubelskie najlepsze. 😆
Nafaszerowane chemią mutanty a nie truskawki