Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rajstopy na cmentarzu, czyli „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”

W Lublinie i w wielu miastach Polski pojawiła się kilka dni temu na bilbordach kontrowersyjna reklama rajstop firmy Adrian. Cytat z wiersza księdza Jana Twardowskiego przeplata się z wizerunkiem, kuso odzianej, leżącej przy grobie kobiety.

Motywem przewodnim ilustracji reklamowej jest cytat z wiersz księdza Jana Twardowskiego „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą…” połączony z czarnym nagrobkiem po prawej stronie, przy którym osuwa się skąpo ubrana kobieta. Jej nogi „zawijają” się pod fragmentem wiersza, tak aby można było dojrzeć kunszt wykonanych rajstop, okrywających…prawie całe nogi.

Reklama trafiła w różne miejsca, czasami tak niefortunne jak okolice cmentarza (np. Warszawa). W sieci trwa dyskusja, rozgrzana do czerwoności, co autor reklamy miał na myśli oraz czy reklama jest smaczna i po prostu na miejscu. Czy wplecenie fragmentu wiersza o przemijaniu księdza Jana Twardowskiego ma jakiś związek z kobiecymi rajstopami, a jeżeli ma to jaki?

Właścicielka firmy Adrian Małgorzata Rosołowska-Pomorska tłumaczy, że wybierając taki temat kampanii zdawała sobie sprawę, jakie emocje będą jej towarzyszyły. Zwraca także uwagę na emocje jakie towarzyszą śmierci ale i miłości. Kobieta znajdująca się na bilbordzie przekazuje emocje związane z odejściem kogoś bliskiego. W ten sposób słowa o przemijaniu ks. Twardowskiego mają wiązać się z uczuciem utraty kogoś, kogo się kochało. Kampania firmy ma mieć, na pierwszym miejscu, charakter społeczny. Odbiorcy jednak tej społecznej roli kampanii doszukać się nie mogą i krytykują używanie pewnych symboli w celach komercyjnych. Takich symboli, których twórcy reklamy po prostu nie dotykają tworząc kampanie reklamowe.

W sieci rozgorzała dyskusja na temat, tej co nie bądź reklamy. Na firmowym profilu firmy Adrian dotychczasowi klienci nie szczędzą gorzkich słów pod adresem pomysłodawców całej akcji. Należy nadmienić, że poprzednie kampanie Adriana był bardzo udane.

Co sądzicie o tej formie promocji?

2015-10-12 19:34:35
(fot. lublin112.pl)

15 komentarzy

  1. Lubię ich rajstopy 🙂

  2. Reklamę kojarzę z prostytutką która zachorowała na Aids i zawija się do grobu. Tak to odbieram.

  3. Teraz już reklamy nie znają granic, próbuje się dotrzeć do konsumenta różnymi drogami nie jednokrotnie kontrowersyjnymi. Dla mnie to porażka

  4. Owszem – dno. Ale wszyscy o tym mówią i o to chodziło.

  5. STRZAŁ W KOLANO…

  6. Być może zamysłem twórcy było zwrócenie uwagi, jednak według mnie jest to kontynuacja wcześniejszych billboardów tej firmy podpisywanych hasłem „Adrian kocha wszystkie kobiety”. I faktycznie, na zdjęciach w odróżnieniu od innych firm nie są idealne modelki. Była kobieta o pełniejszych kształtach, była po mastektomii, niepełnosprawna (Monika Kuszyńska na wózku) i uzależniona (Ilona Felicjańska). To jest jakiś kolejny krok, chociaż za daleko to poszło… Nawet nie potrafię stwierdzić, o jaką kobietę chodzi – w żałobie? A samo zdjęcie jest niesmaczne – ta poza na cmentarzu to przegięcie. A komentowanie tekstem „przecież o to chodziło, bo gadacie o te reklamie” to nie jest żadne usprawiedliwienie dla niej.

  7. Facet, który nie rozróżnia rajstop od pończoch nie jest facetem. Kim więc jest ten, który spłodził ten artykuł? Kobietą? Ale jaką, skoro nie widzi różnic w tak istotnym elemencie kobiecej garderoby? Tak, czy inaczej, nie powinna taka osoba publicznie wypowiadać się o temacie. Ps. Rajstopy to nie te grube, a pończochy cienkie 😉 Doczytaj!

  8. Delikatnie mówiąc – przegięcie.

  9. a ja to rozumiem tak adrian kocha nawet martwe kobiety wiec czemuby nie ubrac nieboszczki w rajstopy tej marki.. jak i tak zmarłe osoby trzeba ubierac to nawet miło z ich strony ze zwrocili uwage na fakt iz zmarla np mame mozna ubrac w rajstopy czy paczochy marki adrian:))

Z kraju