Radzyń Podlaski: Pijany woźnica przyjechał zaprzęgiem na targ. Miał ponad 1,5 promila, skopał radiowóz
15:56 10-03-2016
Do zdarzenia doszło w środę po południu w Radzyniu Podlaskim. Policjanci otrzymali informację, że ul. Dąbrowskiego jedzie pijany woźnica. Mundurowi pojechali we wskazane miejsce.
– Patrolując centrum miasta zauważyli stojący bez nadzoru zaprzęg konny. Na terenie targowiska miejskiego znajdował się nietrzeźwy mężczyzna. Oświadczył, że to jego zaprzęg, którym tu przyjechał. Policjanci ustalili, że jest to 53-letni mieszkaniec gm. Wohyń – informuje asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla z radzyńskiej Policji.
Policjanci poprosili właściciela zaprzęgu aby wsiadł do radiowozy. Mężczyzna nie wykonał polecenia i zaczął się oddalać, szarpiąc i wyzywając policjantów. Oprócz tego 53-latek kopał w radiowóz, uszkadzając go.
– Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie, zaś koń przekazany został trzeźwemu znajomemu 53-latka – dodaje asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia a za prowadzenie zaprzęgu konnego w stanie nietrzeźwości grozi 53-latkowi kara aresztu lub grzywny. Mężczyzna odpowie również za znieważenie funkcjonariuszy i uszkodzenie radiowozu.
2016-03-10 15:44:58
(fot. ilustr. lublin112.pl)
I następna opona do ekspertyzy
straci prawo jazdy na konia, zaś ten zostanie przetransportowany na policyjny parking 🙂
Kolego wczoraj mogłeś zostać powożącym bo szanowna Policja szukała trzeźwego sąsiada tego gościa, który byłby w stanie odprowadzić zwierzę do stajni.
I mógłby mieć z tym problemy bo zapewne nie wie gdzie hetta gdzie wiśta heee
Brak informacji czy koń był trzeżwy .
Jak dobrze poznaję to wóz niejakiego Jana K. w okolicy znanego jako Szczepan. Policja szukała wczoraj trzeźwego woźnicy , który odprowadził by zaprzęg do miejsca garażowania.W rozmowie z bratem( wczoraj nawalonego jak meserszmit) okazuje się ,że sprawca czyt . Szczepan nie wrócił jeszcze z dołka. Jak nie wróci do soboty to znaczy , że dostał tzw . sanki do sprawy.
A Sąsiad doczytał, że zdjęcie ilustracyjne?
Brawo Zocha za spostrzegawczość…Sąsiad to konfident.Na to wygląda.
Doczytałem. A czy to jest takie ważne. Wóz do woza podobny Zocho
Ktoś uprzejmie doniósł.1.5 promila dla takiego chłopka to nic dlatego się oburzył nawet nie sądził , że może być pijany.
Jaki inteligent. 1,5 promila a jemu już rozum odebrało. Pić trza umić…
Za powożenie w stanie wskazującym dostałby grzywnę (tak jak za jazdę na rowerze, bo furmanka to nie pojazd silnikowy) co najwyżej. Za „naruszenie” i „uszkodzenie” może teraz pójść do paki.
Jak się ma 50 % mózgu i pije się wszystko co ma % dzień i noc nie wiem Kuba czy byś wytrzymał??!!
Susznie Kuba prawisz, napęd na jednego kunia zasilanego owsem nie sprawia, że pojazd nim napędzany jest pojazdem mechanicznym. 🙂
czy kon byl trzezwy?
Koń? To ona, małe piwko wypiła, jak rany. No, pół piwka! W poniedziałek idzie na odwykówę, wszyje sobie, będzie miała spokój… 😉
Sam sobie zrób wszywkę
To cytat z 'Misia’ Barei tłuku.
„Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie, zaś koń przekazany został trzeźwemu znajomemu 53-latka” – gratulacje za znalezienie trzeżwego znajomego woźnicy.
Nie wiesz ile było poszukiwań i śmiechu przy okazji jak Pani Dzielnicowa miałanietypową sprawę .
Moze jakiś artukuł dotyczący Niemiec-kiej policji i ich brutalności ?ZOMO_
zastanawia ,mnie dlaczego policjanci nie szukali LAWETY dla powozu-chyba zabrakło inteligencji………