Radawczyk: Seat uderzył w latarnię, kierująca trafiła do szpitala
10:53 29-01-2016
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 9 rano w miejscowości Radawczyk. Samochód osobowy uderzył tam w latarnię.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy policji wynika, że kierująca seatem kobieta, jadąc w kierunku Bełżyc, straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze a następnie do przydrożnego rowu i uderzyło w metalowy słup latarni.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Kierująca seatem 36- latka została przetransportowana do szpitala. Nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała.
Badanie alkomatem wykazało, że kobieta była trzeźwa. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
(fot. Piotr)
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
2016-01-29 10:49:08
(fot. Nadesłane Piotr, lublin112.pl)
Haha latarnie postawione w tamtym roku, jeszcze nie działające a już skasowane 😀
panie latarnia na nia nagle wyskoczyla !!!!
wiesław to ty byłeś radnym a nie piotr a że walczy o chodnik to chwała mu za to,jak ma puścić dzieci skoro jest niebespiecznie
no tak jak ktoś sprowadził się z dziury zabitej dechami i nie widział tylu samochodów przejeżdżających to może się czuć niebezpiecznie w strachu przed cywilizacją.
zawsze roszczeniowi ludzie to są właśnie tacy nowo przybyli. myślą że jak już przybyli to im się to wszytko należy jak psu buda
Wiesiu zapraszam cię na spacer z wózkiem dziecięcym w pełnym zabezpieczeniu (KAMIZELKA ODBLASKOWA < LATARKA < ODBLASKI itp. )od mojego domu do szkoły po zmroku.około 17,00
EMOCJE MUROWANE
ADRENALINA NA 100%
i powiem CI że trochę zazdroszczę tej dziurawej ale bezpiecznej drogi
tak tylko źe jak jedziesz moją drogą i nie ma błotka to tak samo zasuwasz jak ci koło Ciebie. dziurawa to jedno ale przejedz się po deszczu czy roztopach jak teraz to ci się odechcę.
Nie było obowiązku to tak samo jak inni nie nosiłeś odblasku a teraz to traktujesz jak sport ekstremalny bo jest na to moda
może po prostu sprowadziłeś się ze wsi gdzie takie natężenie ruchu było w ciagu całego tygodnia czy dwóch a nie jak u nas w ciągu dnia
Wiesiu ja nie miałem na celu Ciebie obrażać tak jak to ty robisz , tylko żebyś zobaczył o co tak naprawdę mi chodzi.Mając małe dzieci (2 i 3 latka) nieraz chodzę na spacery np.do sąsiada i to są moje spostrzeżenia które sam doświadczam !!!!
A primo twojej wypowiedzi:
-nie zasuwam TWOJĄ drogą (bo tamtędy nie jeżdzę)
-to (żę CI trochę zazdroszczę tej dziurawej ale bezpiecznej drogi) chodziło mi że samochody jeżdzą tam wolniej,co samo w sobie jest bezpieczniej
– fakt nie zazdroszczę CI tych roztopów i błota
-nie sprowadziłem się ze wsi (ale TY masz jakieś chyba kompleksy że na niej mieszkasz) tylko z Lublina z ul.Nałkowskich gdzie natężenie ruchu jest kilka krotnie większe od tego co tutaj
-jeżeli chodzi o sporty kt€re uprawiam to: snowboard,narty,windsurfing oraz wędkarstwo
pozdrawiam Andrzej
Natężenie ruchu na tej drodze koło ciebie jest takie same od zawsze. Nic się nie zmieniło, nie raz po zmroku się szło czy jechało rowerem i nikt się niczego nie obawiał nie mając odblasków.
Po prostu brakuje Ci miejskiego bruku i latarni. jak inni mają wybrukowane pod oborą to czemu na bełzyckiej ma nie być chodnika.
Przynajmniej pochodzisz z normalnej i ładnej dzielnicy
racyl /radnym nie byłem.chyba na zebrania nie chodzisz bo o waszą drogę się upominałem nie raz a drogi nie macie przez sąsiada bo drzew nie dał wyciąć co nie pamiętacie a kto ci broni nagłaśniać sprawę ?każdy chce drogę ale nikt nie chce się narażać publicznie aby komentowć potrafią nic więcej
Panie Jacku! Bardzo ładne bloczki betonowe!
A dziękuje.
Chodzisz na te zebrania ale to jest jedna ze starszych wersji dlaczego nie ma dalej tej drogi. Aktualna i lansowana przez wójta jest taka że trzeba wykupić działki na poszerzenie na odcinku od kraśnickiej do betoniarni a na to gminy nie stać. Wystarczy się przyjrzeć jak ta droga na tym odcinku się rozszerzyła po uruchomieniu betoniarni i przekonać się że włąscicielom tych działek nie przeszkadza to więc i droga swobodnie mogłaby powstać.
Nie musi to być szeroka autostrada jak od radawczyka na czółna, wystarczyłoby utwardzenie i pokrycie asfaltem obecnego śladu. tak się robi w sąsiednich gminach gdzie te drogi są wąskie ale pokryte asfaltem i nikt nie mówi na to że przepisy nie pozwalają na takie wąskie drogi.
Chodzi o to żeby jednych na drugich napuścić. Aby zawsze był jakiś powód na nie.
no tak jak ktoś sprowadził się z dziury zabitej dechami i nie widział tylu samochodów przejeżdżających to może się czuć niebezpiecznie w strachu przed cywilizacją.
zawsze roszczeniowi ludzie to są właśnie tacy nowo przybyli. myślą że jak już przybyli to im się to wszytko należy jak psu buda
PANI CELINO
Nie jestem tak jak Pani napisała roszczeniowym człowiekiem tylko normalnym facetem który prowadząc działalność odprowadzając podatki i to wcale nie małe ma prawo przynajmniej mieć jakiś wpływ jak one są wydawane.
Tak jak Panu Wiesławowi tak jak i Pani nie miałem na celu nikogo tutaj obrażać tak jak to ty robisz.
Resztę napisałem już do Wiesława.
pozdrawiam Andrzej
A ile lat mieszkasz ? rok, dwa ? a inni całe życie i nie marzy im się chodnik czy latarnia pod płotem tylko normalna czysta droga
No tak tylko gdzie jest ta działalność zarejestrowana ?.
Jak jest w lublinie to tam trafiają te podatki a ten co płacisz bo mieszkasz to jest podatek od nie ruchomosci
A jeszcze jedno Pani Celino zawsze uważałem że PSU BUDA SIĘ NALEŻY i to najlepiej ocieplona z kojcem a nie z ŁAŃCUCHEM
Taki mamy klimat Panie Andrzeju !!!
To są Strzeszkowice proszę się obudzić. tu nie ma biedry i stokrotki na wyciągniecie ręki