Puławy: Chciał skoczyć z 8 piętra. Uratowali go policjanci
10:28 16-12-2015
Do zdarzenia w nocy z wtorku na środę w Puławach. Policjanci otrzymali wezwanie do jednego z mieszkań, gdzie według zgłaszającej młody mężczyzna chce popełnić samobójstwo, skacząc z okna na 8 piętrze.
Mundurowi po przyjeździe na miejsce zastali siedzącego na parapecie mężczyznę.
– 28-latek był pobudzony i agresywny. Krzyczał, że popełni samobójstwo. Nie pozwalał zbliżyć się do siebie członkom rodziny i policjantom. Mężczyzna miał rozcięte przedramię – informuje kom. Marcin Koper z puławskiej Policji.
Mundurowi odwrócili jego uwagę rozmową i w pewnym momencie podbiegli odciągając go z parapetu. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe. Ratownicy opatrzyli mężczyźnie przedramię.
– 28-latek z ponad 1 promilem trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje trafi pod opiekę lekarzy specjalistów – dodaje kom. Marcin Koper.
2015-12-16 10:19:01
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Jak na mój gust to to 28 letnie dzieciunio za słabo chciało skoczyć. Bardziej chciał zrobić koło siebie trochę szumu i udało mu się.
Dla mnie to popieprzony niedorozwój, któremu dobrze by zrobił odważny krok na przód, jak już stał na skraju tej przepaści.
na jakiej to ulicy?
A po co Ciebie nazwa ulicy potrzebna? Przecież w końcu nie skoczył i świczki stawiać nie potrza.
Powinien zapłacić za całą akcję policyjną i zmarnowany czas.
nie oceniaj być może słaba psychika i jakieś problemy których nie potrafił sobie poradzić skłoniły do tego aby ktoś go zauważył Dziś wielu jest takich co nie dają rady zobacz ile ludzi leczy się psychiatrycznie
Według mnie to ciut za mało wypił, żeby poradzić sobie z problemem jedynie właściwej dla siebie decyzji.
Korzystniejsze dla społeczeństwa byłoby gdyby jednak skorzystał z prawa do lotu ku wolności
Niby ma to byc smieszny, zartobliwy komentarz a wyszlo slabo…..bardzo slabo
„mpk” – ty źle ponjał aluzju. Kto śmiał by tu rechotać z czyjejś głupoty i pędu do bycia wolnym, choć w stanie stabilnym.
po co pytam się po co ratowali????????
Dokładnie nad tym samym się zastanawiam – przecież pogrzeb byłby wyniósł taniej niż ta cała akcja ratownicza i leczenia świra u takiego patola.
I nie obrażajcie się na mnie o to co napisałem, bo wiem o kim piszę, ale nie chcę z imienia i nazwiska.
Jesteś impotentem emocjonalnym? Naprawdę nie rozumiesz? Idź na testy psychologiczne, bo obawiam się, że masz otępienie umysłowe…
Jak by chciał to by skoczył.